Zbulwersowani pracą sędziów

Byli totalnie rozgoryczeni pracą sędziów - mowa o piłkarzach ręcznych Ostrovii, którzy przegrali derbowy pojedynek z MKS-em Kalisz 26:32. Co ciekawe, tak istotny pojedynek prowadziła ta sama para sędziowska, co pierwszy mecz w Kaliszu. Duet Radziszewski - Marciniak nie będzie miło wspominany przez ostrowską ekipę. - "To wszystko mogło się rozstrzygnąć w czystej sportowej walce, bez ingerencji sędziów" - powiedzieli Radiu Centrum trener Filip Orleański oraz Paweł Dutkiewicz i Łukasz Jaszka.

"Zespół z Kalisza zagrał naprawdę dobry mecz. To bardzo wymagający przeciwnik. Nie potrzeba im pomagać. Można mi zarzucić, że w ten sposób tłumaczę porażkę swojej drużyny. Dla mnie skandalem jest jednak fakt, że ta sama para gwiżdże mecz w Ostrowie, po tym jak wcześniej kontrowersyjnie prowadziła mecz w Kaliszu. Nie ma innych sędziów w Polsce?" - powiedział w rozmowie z Radiem Centrum zbulwersowany Filip Orleański.

"Naprawdę nie chcę komentować pracy sędziów, bo na gorąco trzeba by użyć brzydkich słów, by opisać, co oni wyprawiali w tym meczu. Czy my naprawdę graliśmy tak ostro, że aż 18 minut spędziliśmy na ławce kar? Czy Kalisz grał tak delikatnie, że otrzymał tylko jedno wykluczenie na dwie minuty? Niech kibice, którzy tak licznie przybyli na to spotkanie sami ocenią pracę arbitrów" - wyjaśnia Paweł Dutkiewicz.

"Po takim meczu odechciewa się grać w piłkę ręczną. Po co mamy wychodzić na boisko i walczyć? Może lepiej się położyć, albo zagrać w ping-ponga. Mniej zdrowia to kosztuje niż mecz piłki ręcznej. Co z tego, że my zdrowie stracimy na parkiecie, jak przyjeżdża dwóch kolesi z gwizdkami i robi, to co robi. Po co w ogóle grać taki mecz?" - pytał retorycznie rozgoryczony Łukasz Jaszka.

Ostrovia w sobotnim meczu otrzymała 9 dwuminutowych kar. MKS Kalisz tylko jedną. O to najwięcej pretensji do sędziów mieli gospodarze. Rzadko w meczu piłki ręcznej zdarza się bowiem taka rozbieżność w karaniu wykluczeniami poszczególnych drużyn. Inna sprawa, że MKS Kalisz był w tym meczu po prostu lepszy i zasłużenie wygrał derby.

Autor: 

Personalia

e-mail
kmiecik@rc.fm

Nazwisko: 

Maciej Kmiecik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Panie trenerze i panowie

Panie trenerze i panowie zawodnicy przecież wy nic nie graliście,skupiliście się na biciu,ale i to trzeba umieć.Kolejny przegrany mecz,w którym winni byli sędziowie,jak tak dalej pójdzie,to zabraknie sędziów na wasze mierne granie.

Zrzucić  całą winę na

Zrzucić całą winę na arbitrów jest najłatwiej. Ci co widzieli mecz wiedzą , że Ostrowia grała słabo, chwilami brutalnie, brak było myśli taktycznej, zawodnicy nie realizowali założeń przedmeczowych jeśli takie wogóle były. Wylewanie krokodylich łez po tak słabo zagranym meczu i taka postawa trenera i zawodników jeszcze bardziej ich kompromituje. Do tego jeszcze nienajładniejsze zachowanie kibiców i mamy cały obraz ostrowskiego sportu.