Trzech testowanych zawodników opuściło Jarotę Jarocin. W rundzie wiosennej w barwach drugoligowca nie zobaczymy: Bartosza Kowalczyka, Remigiusza Sobczaka i Dawida Guźniczaka. Dlaczego jarociński zespół rozstał się z tymi zawodnikami powiedział Radiu Centrum Czesław Owczarek, trener Jaroty:

"Nie mamy Jonasza Jeżewskiego, dlatego szukamy zawodnika na lewą pozycję, który będzie potrafił uderzyć piłkę lewą nogą. Chcieliśmy się przyjrzeć naszemu juniorowi - Bartoszowi Kowalczykowi, który spełnia nasze wymogi. Jednak na tą chwilę nie jest wstanie nam pomóc. Przed nim jest jeszcze dużo pracy. Jeśli chodzi o Remigiusza Sobczaka chcieliśmy się mu przyjrzeć, bo Paweł Majusiak, który jest po operacji wiązadeł krzyżowych nie zagra do końca sezonu, więc musimy szukać zmiennika dla Huberta Oczkowskiego. Remigiusz nie zdał egzaminu, dlatego się z nim pożegnaliśmy"

"Dawid Guźniczak miał moment, gdzie mógł się pokazać. Jednak nie wykorzystał swojej szansy" - dodał Owczarek. Po kolejnym sparingu, który zostanie rozegrany w poniedziałek zapadnie decyzja czy zespół wzmocni Safian Skupiński.

bachorzrc.fm