Uczą się i mieszkają już w nowej siedzibie przy ulicy Kordeckiego. Mowa o podopiecznych specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kaliszu, który z początkiem roku szkolnego przeniósł się z siedziby przy ulicy Handlowej do specjalnie zaadaptowanego budynku przy Kordeckiego w Kaliszu. W beczce miodu jest jednak łyżka dziegciu – na doposażenie czekają jeszcze szkolne warsztaty, w których odbywa się praktyczna nauka zawodów. O problemie Radio Centrum rozmawiało z Mariuszem Witczakiem, szefem wydziału edukacji w kaliskim magistracie:

„Musimy jeszcze zapewnić ośrodkowi część niezbędnego wyposażenia, chociaż większość tego wyposażenia już skompletowano. Zostało ono zakupione lub przeniesione z dawnej siedziby ośrodka przy ulicy Handlowej. Najważniejsze jest jednak to, że ponad 130 uczniów z różnego rodzaju dysfunkcjami i orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego, funkcjonuje w takich warunkach, jakie im się po prostu należą. To, że przesunęły nam się pewne rzeczy związane z wyposażeniem kilku pracowni – i one będą być może jeszcze w tym roku uzupełnione – to jest tylko kwestia pewnego harmonogramu.”

„Staramy się o dotację z budżetu państwa na doposażenie pracowni dla ośrodka. Jeśli nie uda się jej zdobyć – miasto będzie musiało zrobić zakupy z własnych środków” - dodał Witczak. Nową siedzibę ośrodka już w tę środę wizytować będą miejscy radni, podczas wyjazdowego posiedzenia miejskiej komisji edukacji.