Dokładnie 55 śmiałków przepłynęło w sobotę Prosnę w ramach VII Kaliskiego Spływu Twardzieli. Uczestnicy imprezy pokonywali sześciokilometrowy odcinek rzeki od Mostu Kolejowego w Piwonicach do mety przy teatrze. Tam też przyjmowano zapisy do zawodów, oraz przygotowano wystawę sprzętu do nurkowania zarówno zabytkowego, jak i współczesnego.

Spływ kaliską rzeką ukończyli wszyscy uczestnicy, a jak powiedział Radiu Centrum współorganizator przedsięwzięcia Bogdan Olejnik w tym roku pogoda była aż za dobra. Nawet woda była najcieplejsza z dotychczasowych edycji spływu i wynosiła 3,5 stopnia Celsjusza.

"Dopisali uczestnicy, bo mamy rekordową frekwencję, prawie 60 osób, w tym trzy kobiety. Najmłodszy uczestnik ma 14 lat. Jest wspaniała atmosfera i zabawa, bo w tym spływie nie liczy się czas ani zajęte miejsce tylko pokonywanie swoich słabości. Pogoda jest znakomita, chociaż nawet za dobra dla lodołamaczy bo powinno być trochę kry na rzece no i większy mróz."
"To mój drugi udział w spływie i jest to rewelacyjne przeżycie. Myślę, że woda w Prośnie ma około 2 stopni, bo tego pomiaru 3,5 stopnia dokonaliśmy przy powierzchni wody gdzie jest nagrzana słońcem. Ale chodzi przede wszystkim o integracyjną zabawę miłośników nurkowania z całej Polski, no i przy okazji promujemy Kalisz i Prosnę" - dodał Radiu Centrum wiceprezydent Kalisza Dariusz Grodziński.

Gościem honorowym spływu twardzieli był znany prezenter pogody Tomasz Zubilewicz, który przygotował reportaż o wyczynach nurków. W trakcie już kolejnej wizyty w Grodzie nad Prosną z rąk prezydenta Janusza Pęcherza dziennikarz otrzymał okolicznościowy medal honorowego przyjaciela Kalisza.

figielrc.fm