Czy zostaną wprowadzone nowe procedury w sprawie postępowania z bezdomnymi zwierzętami na terenie gmin powiatu kaliskiego? Chodzi przede wszystkim o psy i dzikie zwierzęta. "Wiąże się to z kolejnymi opłatami nałożonymi na gminy. A procedura, jak postępować z bezdomnym zwierzęciem, jest bardziej rozwinięta niż w przypadku pomocy bezdomnemu człowiekowi" - mówił na ostatniej sesji rady gminy Brzeziny jej sekretarz Marian Kasperski:

"Jeśli ktoś zobaczy biegającego bezpańskiego psa lub dzikie zwierzę potrącone przy drodze, powinien zgłosić to do wójta. Wynikałoby z tego, że może należałoby mieć dyżur całodobowy, bo mogą być różne sytuacje. Wójt powiadamia lekarza, z którym musi być podpisana umowa. Następnie lekarz dzwoni do odławiacza zwierząt. Później weterynarz bada zwierzę i udziela pierwszej pomocy. Jeśli chodzi o psy, to zgłaszamy sprawę do schroniska. Natomiast jeśli chodzi o dzikie zwierzęta, to, gdy lekarz zakwalifikuje zwierzę do leczenia, zostaje ono przewiezione do ośrodka w Grodźcu w powiecie konińskim".

Aby każdy wójt nie musiał podpisywać oddzielnej umowy z lekarzem weterynarii, prawdopodobnie przydzielony zostanie jeden weterynarz na cały powiat. Wtedy koszty będą mniejsze. Gotowość wyraził już lekarz ze Stawiszyna. Teraz ma on przygotować kosztorys, który przedstawi na najbliższym zebraniu Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.