Profesjonalną plantację marihuany w piwnicy jednego z domów jednorodzinnych w Ostrowie Wielkopolskim ujawnili ostrowscy policjanci, wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego z Łodzi. "W związku z nielegalną uprawą zatrzymane zostały dwie osoby i zabezpieczone 124 krzewy konopi indyjskich" - powiedział Radiu Centrum rzecznik ostrowskiej policji aspirant Artur Kurczaba:

"W specjalnie przystosowanym do tego celu pomieszczeniu rosły 124 krzewy konopi indyjskich. Plantacja posiadała linię nawadniającą oraz sztuczne oświetlenie. Lustrzane lampy wyposażone w 16 żarówek o mocy 400 wat każda, wentylatory chłodzące, nawilżacze powietrza oraz specjalistyczne nawozy miały zapewnić optymalne warunki dla rosnących tam krzewów. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli również wagę elektroniczną do porcjowania narkotyków, a także kilka opakowań z nasionami konopi, na które już czekały przygotowane odpowiednie ilości doniczek. Prowadzenie plantacji wymagało dużego zapotrzebowania na prąd. Dlatego też, w celu ograniczenia wydatków, a co za tym idzie osiągnięcia maksymalnych zysków, sprawcy wykonali specjalne obejście licznika energii elektrycznej, dopuszczając się tym samym kolejnego przestępstwa".

Dom, w którym znaleziono plantację, był wynajmowany przez pochodzącą z Łodzi 30-letnią kobietę oraz towarzyszącego jej 22-letniego mężczyznę. Zatrzymani będą odpowiadać zarówno za nielegalną uprawę konopi, za co grozi im do 3 lat więzienia, jak i za kradzież energii elektrycznej.

Fot: KPP Ostrów Wlkp.