Będą pieniądze, będzie obwodnica. Tak można podsumować efekt ----> poniedziałkowej wizyty Sejmowej Komisji Infrastruktury w Ostrowie <----. Jak przyznali uczestnicy spotkania, to jest rozmowa o inżynierii finansowej. "Kilka tygodni temu podjęliśmy decyzję, że próbujemy udrożnić najważniejsze szlaki komunikacyjne w Polsce, trochę kosztem obwodnic" - powiedział Radiu Centrum wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz:

"Tymczasem tutaj mamy o tyle niezwykłą sytuację, że zaangażowaliśmy przy rozmaitych sytuacjach mnóstwo publicznego grosza więcej niż gdzie indziej - inwestycja miejska w postaci drogi Wylotowej, wycinka ponad 40 hektarów lasu. To takie narzędzie presji, nazywając rzecz po imieniu, które nie daje komfortu, a raczej kłopot w podejmowaniu decyzji. Mam ten dyskomfort, że 3 lata temu otwierałem pierwszy odcinek obwodnicy i myślałem, że będę akuszerem całości inwestycji."

Obwodnica Ostrowa znalazła się na liście wielu inwestycji, których realizacja została przesunięta w czasie o kilka lat. "Takich gotowych do budowy obwodnic w całym kraju jest ponad 100" - mówi wicedyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Rudnicki:

"Mam przegląd wszystkich i niektóre są dużo bardziej zaangażowane - w Skawinie, Krakowie, Warszawie czy Poznaniu. Wiele jest inwestycji na podobnym poziomie zaawansowania prac, gdzie mamy wykonane 3-4 etapy, a brakuje ostatniego. Nie ujmuje nic obwodnicy Ostrowa - to jest ważne. Widzieliśmy korki na drodze krajowej, jakie jest natężenie ruchu. Jedyne, co mogę powiedzieć, to że czekamy na środki finansowe nowej perspektywy, bo w tej nie ma możliwości wybudowania tej obwodnicy."

Pierwsze decyzje mogą zapaść w pierwszym tygodniu lutego, po powrocie premiera z Brukseli. Wtedy będzie wiadomo, ile pieniędzy dostała Polska z Unii.