Cztery pieski i ich mamę znaleziono na drodze Witaszyczki - Zakrzew przy przejeździe kolejowym (powiat jarociński). "'Gratulujemy' temu kto bez sensu rozmnożył swoją sunię, a potem zgrabnie pozbył się całej rodziny" - czytamy na facebookowej stronie Schroniska dla Zwierząt w Radlinie, do którego trafiły porzucone czworonogi. "Pieski trafiły do nas pod koniec lipca, a teraz wystawiamy je do adopcji" - mówi Maciej Troiński, kierownik schroniska.
"Mamy suczkę i 4 szczeniaki. Dwie pary - dwa pieski i dwie suczki. Jedna z nich była mniejsza i słabsza od pozostałych. Ale u nas zostały podkarmione, odpowiednio zadbane. Na tę chwilę są już do adopcji. Są zachipowane, odrobaczone, zaszczepione na zakaźne choroby. Wystawiliśmy je u nas na facebooku, więc liczymy na to, że szybko znajdą się dla nich domy".

Szczeniaki mają około 2 miesięcy. Docelowo mogą osiągnąć wagę 10 - 12 kg. Ich mama prawdopodobnie zostanie wysterylizowana i również będzie można ją adoptować.
"Szukamy najlepszych domów na świecie! Prosimy o rozważne decyzje o adopcji - pies to nie zabawka!" - przypominają pracownicy schroniska.