Po Kaliszobraniu

Około 150 osób spotkało się przy pomniku Asnyka na pl. Kilińskiego, aby posłuchać gawędy przewodnickiej o tym co minęło, a co pozostało z krajoznawczej świetności tzw. Dziadowego Przedmieścia – tak rozpoczęło się V Kaliszobranie.


Przewodnicy opowiadali o kościele i szpitalu – przytułku „duchaków”, o domach Przechadzkiego i Puchalskiego, o początkach przemysłu w Kaliszu, o ciekawych budynkach: Kaliskiego Towarzystwa Muzycznego, domu księży, poczty i szkoły wojewódzkiej oraz karczmy „międzynogami”, cerkwi p.w. św. Piotra i Pawła, bramie Toruńskiej oraz  o zasypanym kanale Babinka, o Szolcu- Rogozińskim, Asnyku i Konopnickiej oraz jeszcze o kilku innych ciekawostkach.


W drugiej godzinie Kaliszobrania, grupy udały się do pobernardyńskiego kościoła i klasztoru o.o. Jezuitów. Turyści przespacerowali się także po znanym a jednak odmienionym ogrodzie jezuickim.     

Na następne Kaliszobranie, w trzecią sobotę lipca, przewodnicy zapraszają do „letniej” dzielnicy Kalisza – Majkowa, gdzie również nie brakuje atrakcji krajoznawczych. 

wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

To nie jest "tzw. Dziadowe

To nie jest "tzw. Dziadowe Przedmieście", tylko Warszawskie (wcześniej Toruńskie) Przedmieście. "Dziadowym" nazywa je Maria Dąbrowska w "Nocach i dniach", podobnie jak Wrocławskie Przedmieście nazywa "Raciborskim Przedmieściem", sam Kalisz "Kalińcem" itd.