Niżej notowane w tabeli Tauron GTK Gliwice, jednak rozpędzone ostatnimi zwycięstwami, sprawiło niespodziankę także w Ostrowie w 10 kolejce Orlen Basket Ligi. W sobotni wieczór ograło Arged BM Stal 96:89, choć to gospodarze tuż po przerwie prowadzili nawet 52:38. Później jednak słabiej bronili i dali się rozszaleć liderom gości. "Szwankuje nasza obrona, a kontuzje i choroby nie są wymówką, że przegraliśmy" - powiedział radiuCENTRUM David Brembly.

"Jesteśmy niezadowoleni z naszej gry. Nie załamujemy się jednak, bo na tej porażce nie kończy się sezon, nie wypadliśmy z play-offów, ale po prostu nie podoba się nam samym nasza gra. Musimy nad tym popracować. Nie gramy dobrze, szczególnie w obronie, bo w ataku mamy tyle talentu, że zawsze rzucimy swoje punkty. Musimy jednak wrócić do podstaw, bo ostatnie kilka meczów, obrona nie stoi tak, jakbyśmy chcieli. Nadal nie wszyscy są w treningu. W sobotę brakowało Michała Chylińskiego. Nie pamiętam, żeby w tym sezonie były takie dwa tygodnie, że mieliśmy na meczach i treningach wszystkich zawodników. Ciągle ktoś wypada, ciągle są jakieś kontuzje. Nie jest to jednak wymówka, że przegrywamy te mecze" - podsumował radiuCENTRUM David Brembly.

na fot.: faulowany w akcji podkoszowej Krzysztof Sulima

Gości do zwycięstwa poprowadził duet Price - Grey, który rzucił łącznie 49 punktów. Stal z bilansem 5 wygranych i 5 porażek jest szósta w tabeli Orlen Basket Ligi.

Arged BM Stal Ostrów - Tauron GTK Gliwice 89:96 (23:22, 27:16, 16:25, 23:33)

na fot.: kibice Stali łapali się za głowy, gdy rywal trafił jak natchniony z dystansu z trudnych pozycji

Arged BM Stal: Arunas Mikalauskas 18, David Brembly 18, Aigars Skele 14, Nemanja Djurisić 11, Damian Kulig 10, Rodney Chatman 9, Ojars Silins 6, Krzysztof Sulima 3, Wiktor Sewioł 0.

Tauron GTK: Josh Price 27, Kadre Grey 22, Martins Laksa 16, Kobe McEwen 10, Terry Henderson 7, Łukasz Frąckiewicz 6, Aleksander Busz 3, Michał Samsonowicz 3, Maciej Bender 2.