Ostatni mecz rundy zasadniczej, a prawdopodobnie także całego sezonu zagrają (dziś) w środę o 20:00 w Zielonej Górze koszykarze Tasomix Rosiek Stali Ostrów. Cała 30. kolejka Orlen Basket Ligi rozpocznie się o tej samej porze, bo wyniki kilku spotkań mają jeszcze wpływ na to, kto zagra w play-offach, play-inach oraz kto spadnie z elity. Ostrowski zespół przegrał ostatnie dwa mecze i nie ma już losu w swoich rękach, o czym opowiedzieli radiuCENTRUM trener Andrzej Urban oraz kapitan, Damian Kulig.

„Oczywiście, że w Zielonej Górze walczymy o zwycięstwo. Musimy jednak teraz także liczyć na bardzo sprzyjające inne rozstrzygnięcia. Spójnia musiałaby w ostatniej kolejce wygrać z Dzikami Warszawa, a GTK Gliwice przegrać z Arką Gdynia. Wtedy, przy naszym zwycięstwie, my zajmiemy 10 miejsce. Musimy jednak liczyć na innych” – powiedział radiuCENTRUM trener Tasomix Rosiek Stali Ostrów.

„Nie potrafiliśmy przez cały sezon trzymać jednego poziomu. Po dobrym meczu, przytrafiał nam się fatalny, a druga sprawa, przegraliśmy dużo meczów różnicą 1-2 punktów. Choćby u siebie z Kingiem Szczecin czy na wyjeździe w Warszawie z Legią. Gdybyśmy te mecze wygrali, mogłyby one usadowić nas w zupełnie innym miejscu i moglibyśmy myśleć o zupełnie innych rzeczach jak play-iny. Czasami jednak życie pisze taki scenariusz i trzeba się do niego dostosować” – powiedział radiuCENTRUM kapitan ostrowskiej drużyny.

na fot.: koszykarze Tasomix Rosiek Stali Ostrów najprawdopodobniej w środę zakończą sezon

Sezon w Orlen Basket Lidze jest tak nieprzewidywalny, że praktycznie każdy scenariusz jest jeszcze możliwy. O 20:00 rozpocznie się zatem korespondencyjny pojedynek Stali w Zielonej Górze i zerkanie na wyniki meczów w Warszawie Dzików ze Spójnią oraz w Gdyni Arki z GTK Gliwice.