Co ze zdrowiem Musielaka?

Na ostatnim meczu w minionym sezonie doznał poważnego złamania nogi. Teraz kibice zobaczyli go na prezentacji drużyny już bez kul, ale wciąż utykającego. Mowa o żużlowcu, Tobiaszu Musielaku, który jako jedyny senior został z poprzedniej drużyny na nowy sezon. 30-latek powoli dochodzi do zdrowia. Choć od wypadku minęły trzy miesiące, jeszcze daleko do pełni sił, o czym opowiedział radiuCENTRUM.

„Myślę, że chodzę lepiej niż się na razie czuję. Najważniejsze, że jeszcze mam sporo czasu do sezonu i sobie z tym poradzę. Byłem świadomy tego i lekarz też mnie uświadomił, że to tak łatwo nie pójdzie, jak sobie myślałem, ale i tak jest już dobrze. Rehabilitacja przebiega zgodnie z planem. To złamanie, które miałem było bardzo skomplikowane. Problem na początku był taki, że kiepsko się to zrastało. Teraz ruszyło do przodu. Cieszę się, że jest coraz lepiej. Przede wszystkim idzie ku lepszemu, to najważniejsze” – powiedział radiuCENTRUM Tobiasz Musielak.

Kapitan ostrowskiej drużyny był jednym z największych pechowców minionego sezonu. W pierwszym meczu doznał skomplikowanego złamania obojczyka, a w ostatnim poważnego złamania kości piszczelowej. Oby zdążył się wykurować i przygotować w pełni do kolejnych rozgrywek, które ruszą w kwietniu przyszłego roku.

na fot.: Tobiasz Musielak podczas sesji autografowej po prezentacji drużyny.

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).