Miał oferty z innych klubów, co specjalnie nie dziwi, bo gra sezon życia, ale zdecydował się na kontynuowanie kariery w Ostrowie. Kamil Adamski podpisał nowy, trzyletni kontrakt z Rebud KPR-em Ostrovią. To spory sukces ostrowskich działaczy, którym udało się zatrzymać w klubie jednego z najbardziej pożądanych środkowych rozgrywających w Orlen Superlidze. Adamski jest także w szerokiej kadrze narodowej na styczniowe Mistrzostwa Świata. „Od dziecka było to moje marzenie, by zagrać z orzełkiem na piersiach” – powiedział radiuCENTRUM Kamil Adamski.

„Myślę, że na pewno jest na to szansa. Ja nie skupiam się na mówieniu o tym, tylko na pracowaniu na treningach. Wydaje mi się, że dobra dyspozycja w klubie będzie zauważona przez trenera reprezentacji. Utrzymuję od dziecka, że jest moim największym marzeniem zagrać z orzełkiem na piersi i zrobię wszystko, żeby tak było. Natomiast o tym będę myślał po świętach. Teraz mamy bardzo ciężki i gęsty kalendarz, bo gramy praktycznie co trzy dni. Skupiam się na tym, żebyśmy złapali jak najwięcej punktów przed świętami i żeby mieć dobry humor w święta” – powiedział radiuCENTRUM Kamil Adamski.

Kamil Adamski w Ostrowie gra już czwarty sezon. Do Ostrovii trafił jeszcze w Lidze Centralnej i awansował z tym klubem do Superligi. Obecny sezon jest najlepszy w karierze 29-letniego środkowego rozgrywającego.