Rewolucji nie będzie - tak o swojej koncepcji pracy w Klubie Piłki Ręcznej Ostrovia mówi nowy trener Eugeniusz Lijewski, który przejmuje zespół w dobrej sytuacji w tabeli po pierwszej rundzie. Nowy szkoleniowiec szybko znalazł wspólny język z zawodnikami, bo zna ich od dłuższego czasu.

„Prowadziłem przecież Ostrovię dwa i pół roku temu. Zresztą niektórzy z tych zawodników to moi wychowankowie. Przygodę z piłką ręczną rozpoczynali w szkole podstawowej, a później w gimnazjum. Są to znane mi twarze. Oni znają także mój warsztat pracy. Myślę, że szybko dojdziemy do porozumienia i współpraca będzie dobrze się układała. Widziałem, że zespół pod wodzą mojego poprzednika Pawła Ruska walczył w każdym meczu, zostawiajac serce na parkiecie. Bardzo dobrze ci chłopcy radzili sobie w ataku. Spróbujemy jeszcze poprawić coś w obronie" - zapowiada Lijewski.

Piłkarze ręczni Ostrovii praktycznie nie mają przerwy pomiędzy pierwszą a drugą rundą. Trenują intensywnie, by jak najlepiej przygotować się do pierwszego wyjazdowego meczu w nowym roku, który zaplanowany jest na 9 stycznia. Zaraz po świętach Ostrovia zagra także sparing ze Szczypiornem Kalisz. Godzina i miejsce tego meczu nie zostało jeszcze ustalone.

kmiecikrc.fm