Utonął przy domu

26-letni mężczyzna zginął w przydomowym stawie, w miejscowości Dębe Kolonia, w gminie Opatówek, w powiecie kaliskim.
Zwłoki denata wyłowiono w niedzielę, ze zbiornika wodnego, zlokalizowanego na terenie prywatnego gospodarstwa rolnego. Nie wiadomo jeszcze, jak doszło do tej tragedii. Lekarz, który był na miejscu zdarzenia, stwierdził iż przyczyną zgonu było utonięcie, bez udziału osób trzecich. Mężczyzna, który utonął, mieszkał w sąsiedztwie właścicieli tego stawu. Okoliczności wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie.

marciniakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

sorry, a co na to policja,

sorry, a co na to policja, prokuratura, przecez to byl wypadek, a do wypadku powinni jechac policja, prokuratura i lekarze. Czy teraz lekarz jest o uprawnieniach prokuratora i zamyka sprawe. Nikt nie wie czy to bylo samobujstwo czy morderstwo. Wiec powinno byc sledztwo by stwierdzic stan faktyczny no i sekcja zwlok by stwierdzic stan faktyczny.

"Lekarz, który był na

"Lekarz, który był na miejscu zdarzenia, stwierdził iż przyczyną zgonu było utonięcie, bez udziału osób trzecich." - no bo to może teraz lekarze stwierdzają, czy do zgonów dochodzi przy udziale jakichkolwiek innych osób?!? widać "dochodzeniówka" już jest niepotrzebna