Replika OSTROVII nabiera kształtu. Budowana od kilku lat na planach oryginalnego samolotu konstrukcji ostrowianina Józefa Morissona jeszcze w tym roku ma być gotowa. Tak zapowiadają jej budowniczy Tomasz Sobczak, Jarosław Szłapka i Waldek Jerzyk. Wszystkie prace prowadzone są na razie w sali gimnazjum przy ulicy Waryńskiego. Wśród pomysłodawców przedsięwziecia zabrakło zmarłego nagle w sierpniu Henryka Jerzyka. „On kierował naszą pracą, dlatego pierwszy pokaz repliki będzie właśnie jemu poświęcony"- mówi Tomasz Sobczak:

„Na razie zmontowaliśmy kadłub ze skrzydłami. Chcieliśmy zobaczyć, jak cała konstrukcja zapracuje. Pojawiły się drobne problemy, które musimy teraz rozwiązać. Co dalej? Trzeba wprowadzić kilka poprawek, po czym zmontować samolot ponownie. Chcemy go w tej wersji szkieletu pokazać na dniach otwartych szkoły 7 marca. A potem ostatni etap, czyli pokrycie płótnem i malowanie."

Replika ma być gotowa w sierpniu. Będzie zaprezentowana podczas memoriału Henryka Jerzyka na lotnisku w Michałkowie.

zeidlerrc.fm