Przeprowadzka pogotowia
30 maja 2010 - 11:26 – red. wydania: czyz@rc.fm
Kaliskie Pogotowie Ratunkowe zmniejsza koszty utrzymania poprzez likwidację pomieszczeń zajmowanych w budynku przy ul. Warszawskiej. Cała administracja zostanie przeniesiona do budynku przy ul. Nowy Świat. "Załoga popiera takie działania" - powiedział Radiu Centrum Andrzej Furmaniak, przedstawiciel związków zawodowych Pogotowia Ratunkowego:
"Wszyscy i załoga, nie tylko związki, wszyscy są za. Bezsensem jest jeżdżenie tam tylko po byle świstek, podpis czy pieczątkę do legitymacji ubezpieczeniowej, którą trzeba podbijać każdego miesiąca, czy kierowcy, którzy listę obecności też muszą jeździć podpisywać właśnie na Warszawską, to jest chore. Sama przeprowadzka te wszystkie rzeczy niepotrzebne likwiduje. Adaptacja pomieszczeń dla administracji, na górze w głównym budynku pogotowia to są właściwie koszty zerowe, tam trzeba tylko postawić jedną ściankę działową."
Kosztować i to sporo będzie natomiast adaptacja garaży na dyżurki dla ratowników. To inwestycja, która pochłonie około 200 tys. złotych. Środki mają pochodzić m.in. z Urzędu Marszałkowskiego.
Do momentu aż nie zostaną wyremontowane pomieszczenia w garażach dyżurki będą się mieścić w piwnicach budynku.
wojtysrc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Pan Furmaniak? a kto to? po
Pan Furmaniak? a kto to? po pierwsze na pana to tzreba mieć wygląd i pieniądze a w tym wypadku należało by się poważnie zastanowić. Jakim prawem ten człowiek wypowiada się w imieniu związków zawodowych, kto go do tego uprawomocnił. Jakim prawem stary sanitariusz który się uważa za "Wielkiego docenta" nie mówiąc o profesorze wypowiada się na tak poważne tamaty? Może porozmawiamy o problemach A.F.? Taki przykłądny ratownik a każdemu robi koło d..., a sam nie potrafi się dostosować do reguł panujacych w państwie. Jak osoba która przystęuje do pracy po spożyciu a... albo spożywa go w trakcie pracy może mówić coś o jednostak ratujących życie i systemie RM. Jeśli takie osoby nadal będą znajdować sie ZRM to nie będzie mowy o ratowaniu a "dobijaniu" pacjentów i współpracowników i ciągnięcie wszystkich za sobą. A wypieranie się że nie ma się rzadnych problemów to już choroba i może należało by użyć przymusowego leczenia, albo lepiej zakazć pracy na tak odpowiedzialnym stanowisku tak nieodpowiedzialnej osobie. Jedynym wielkim problemem kaliskiego PR jest właśnie A.Furmaniak idący ramie w ramie z Panem dyrektorem który to poraz pierwszy od dawien dawna zadłużył już PR które to rok rocznie wychodziły na plus, a tutaj jeszzce nie połowa roku a mamy minus. Czy o to właśnie chodzi osobą rządzącym? Zamiast budować cały system ratownictwa to wszyscy na stołkach mają to gdzieś i dbają tylko o swoje portwele i zapomina się o tym bez czego całego systemu by nie było... o LUDZIACH!!!
To jest prywatne zdanie
To jest prywatne zdanie Furmaniaka, nie kojarzyć ze Związkami Zaw., szczególnie NSZZ Ratowników Med. , zostaną wyciągnięte konsekwencje za takie wypowiedzi
żeby się nie okazało że
żeby się nie okazało że pan Andrzej i jego koledzy do emerytury odpoczywać bedą w piwnicy a czsu jest dużo
Pan Furmaniak bardzo się
Pan Furmaniak bardzo się myli twierdząc ,że legitymacje ubezpieczeniową trzeba "podbijać " co miesiąc /robią to tylko ci pracownicy ,którzy co miesiąc korzystają ze zwolnień lekarskich i to najczęściej 2-3 dniowyh/. Po byle świstek jak to określił Pan Furmaniak i pieczątki, nie trzeba jeżdzić osobiście można to załatwić w inny wygodny dla pracownika sposób. Zaświadczeń nie bierze się przecież co miesiąc.Jeśli chodzi o podpisywanie list obecności , to faktem jest że oprócz Warszawskiej listy są też na podstacjach i tam też są problemy z podpisami /brak czasu/ , i jeśli pracownicy pracują na podstacjach a jest ich około 50 osób to i tak specjalnie będą musieli przyjechać po byle świstki.Pozbycie się przez Pogotowie budynku na Warszawskiej ,to nie oszczędność i wygoda tylko zysk dla Urzędu Marszałkowskiego ,który budynek sprzeda z zyskiem dla siebie, a Pogotowie gnieździć się będzie w ciasnych pokojach ,narażając na koszty remontu około 200tyś /nie szkoda kasy / . Czy nie lepiej utrzymać budynek na Warszawskiej przenosząc tam biura ,i pracować w normalnych warunkach?
Głos Pana Andrzeja jest tak
Głos Pana Andrzeja jest tak na prawdę głosem Pani Pepsi. On tylko nadał dźwięk słowom.
A może całą
A może całą administrację przenieść na Warszawską i cały budynek zostawić zespołom wyjazdowym...? Utrzymany zostanie tym samym majątek pogotowia (budynki na Warszawskiej) i scalimy administrację zgodnie z założonym celem? Dlaczego pielęgniarki, ratownicy, sanitariusze i kierowcy mają być w garażach? Czasy gdy ludzie mieszkali razem z żywym inwentarzem i ogrzewali się jego ciepłem dawno już minęły. Dlaczego więc pchamy ludzi do garaży? A może docelowo ma to być 12h w karetce?
p. Andrzej znów
p. Andrzej znów mąci........
Oszczedzaja na ratowaniu
Oszczedzaja na ratowaniu zycia, lepiej niech sie wiara przestanie pchac do koryta i przejrzy na oczy.
między inymi za
między inymi za przeniesienie części zadań z Warszawskiej wyleciała z pracy poprzednia dyrektor.