Mercedesem w drzewo

Kolejny śmiertelny wypadek na drogach Południowej Wielkopolski. Doszło do niego w niedzielę, po godz. 18:30 w Gołuchowie, w powiecie pleszewskim. Kierujący osobowym Mercedesem, na prostym, odcinku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Następnie samochód obrócił się i lewym bokiem uderzył w kolejne drzewo. Kierowca mercedesa, 42-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego, poniósł śmierć na miejscu.
Rannych też zostało dwoje pasażerów: 19-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego i 28-letnia mieszkanka powiatu pleszewskiego. Oboje trafili do szpitala w Pleszewie. Od kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Policja bada przyczyny wypadku.

marciniakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

a na liczniku zatrzymalo sie

a na liczniku zatrzymalo sie 160km/h....wiem,bo znajomy go holował i ewidentnie bylo czuc alkohol....pił jeszcze pod sklepem przed odjazdem...takich policjantow mamy w Polsce

a najlepsze w tym wszystkim

a najlepsze w tym wszystkim ze to byl emerytowany policjant i byl pijany!!!i jak tu policja ma nas chronic???a dziewczyna miala 18 lat a nie 28..i nie bede juz mowic co wiazalo ja z kierowca

Wy się tu kłucicie, a

Wy się tu kłucicie, a tragedia się wydarzyła. Co z tego, że ktoś się pokłuci, niech lepiej ktoś weźmie sobie wreszcie do serca to co się wydażyło, gdyż to kolejny wypadek spowodowany nadmierną prędkością przez duże "N".
Patrząc na wrak samochodu (niewiele razy zdarza się, abym nie wiedział co to za samochód), to szczęście mieli pasażerowie, że przeżyli.

ale wam Magi pojechala

ale wam Magi pojechala "oburza sie 42 latek" heh i nie tylko oburzaja sie dziadki... Nie liczy sie wiek tylko doswiadczenie i nie kazdy kto posiada prawko nadaje sie jako kierowca...

Gdyby to byl mlody kierowca

Gdyby to byl mlody kierowca nie bylo by widac konca oskarzen ale ze to "dziadek" to juz nikt sie nie wypowiada...nie ma reguly kto prowadzi i ile ma sie lat po prostu kazdy ma umrzec ale nikt nie wie jak i kiedy wiec nie ma reguly wiek kto ma jakie auto i kto ile jechal bo idac chodnikiem moge zginac nawet nie wiedzac jak... wiec "dziadki" nastpenym razem jak bedziecie komentowac mlodych spojrzcie na siebie a pozniej oceniajcie....