Golfem w drzewo
20 sie. 2009 - 00:13 – red. wydania: jasko@rc.fm
Groźny wypadek na trasie Śliwniki-Psary w powiecie ostrowskim. W środę przed godz. 21:00 27-letni kierowca golfa z nieznanych przyczyn zjechał na pobocze i z impetem derzył w drzewo. W ciężkim stanie został przewieziony do ostrowskiego szpitala. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu. Policja bada przyczyny zdarzenia.
Jak informują strażacy z OSP Skalmierzyce, uczestniczący w akcji ratunkowej, auto nie posiadało aktualnego przeglądu pojazdu i ubezpieczenia. Działania skalmierzyckiej straży polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, udzieleniu pomocy poszkodowanemu, kierowaniu ruchem drogowym, odłączeniu akumulatora w samochodzie oraz posprzątaniu pozostałości z jezdni.
Pomoc drogowa zabrała pojazd, a sama akcja ratownicza trwała ponad dwie godziny. Policja i prokuratura badają okoliczności wypadku.
jasko
rc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
no to blacharz niestety ma
no to blacharz niestety ma robote i lakiernik, najgorsze ze znowu byli ranni, okropnosc.
no to blacharz niestety ma
no to blacharz niestety ma robote i lakiernik, najgorsze ze znowu byli ranni, okropnosc.
Kolego "strażak" - niestety
Kolego "strażak" - niestety muszę Cię zmartwić, nigdy nie było takiej sytuacji, aby karetka była pierwsza - no chyba, że była gdzieś w okolicy na wizycie, co raczej nigdy tak się nie stało. Karetka z Ostrowa ma do przejechania około 20 km - do Skalmierzyc rzecz jasna.
Jeśli wiesz na czym polega PSK i CPR - to więcej nie muszę mówić, jak działa system w PSK,a jak w CPR - czyli drzewko, jak dyspozytor dysponuje po kolei auta.
a swoją drogą służby
a swoją drogą służby ratunkowe (typu straż czy pogotowie) grają w tej samej drużynie i najeżdżanie jeden na drugi to raczej nie na miejscu. Przyjdzie kiedyś taki dzień, że chłopaki w skalmierzycach nie zdąrzą spod sklepu do remizy i wtedy będzie OSP Skalmierzyce dołem a karetka będzie czakac na straż 10 min.
"żaden" wdarł mi się
"żaden" wdarł mi się błąd. przepraszam:)
co tu się chwalić??? hihi.
co tu się chwalić??? hihi. My kiedyś czekaliśmy 30 min za karetką i nie mieliśmy jednej poszkodowanej tylko 4 (dwa samochody). i wszyscy opatrzeni i zabezpieczeni:). Więc to rzaden wyczyn te 10 min:):):)
OSP Skalmierzyce górą!
OSP Skalmierzyce górą! Karetka z ostrowa przyjechała dopiero po 10 minutach od przyjazdu OSP, Straż pożarna z Ostrowa po 20. W Skalmierzycach powinna też być karetka pogotowia ratunkowego, tak jak to ma miejsce w Odolanowie...