Kolejny raz poruszamy temat Trasy Bursztynowej w Kaliszu. Tak jak do połowy ulicy obowiązuje inna nazwa a od połowy inna, tak od dwóch dni tylko połowa obwodnicy jest oświetlona. Część od mostu do ulicy Łódzkiej spowita jest ciemnościami. To jednak dużo łatwiej wytłumaczyć niż zamieszanie z nazwą traktu.

Więc tłumaczymy:

Po zmierzu jadąc ulicą Nowy Świat bez problemu wjedziemy w Szlak Bursztynowy. Jedziemy oświetloną drogą, ale tylko do połowy. Za mostem lampy już się nie świecą, aż do skrzyżowania z Łódzką. Ale spokojnie to tylko awaria, a dokładnie uszkodzenie kabla. Dlaczego więc pół trasy ma oświetlenie?

Otóż cała ulica ma aż trzy obwody zasilania światłem, a zepsuł się tylko jeden - właśnie ten od wjazdu z Łódzkiej. No i wreszcie dobra informacja. Awaria ma zostać usunięta jeszcze dziś.

Problem pojawił się w nocy ze środy na czwartek. Ekipa naprawcza podobno już zlokalizowała uszkodzony kabel i wkrótce będzie on naprawiony - zapewnił Radio Centrum Grzegorz Nawrocki, prezes zarządu spółki Oświetlenie Uliczne i Drogowe.

Zatem w weekendowe wieczory i noce już powinniśmy jechać bezpiecznie całą Trasą Bursztynową, czy Szlakiem Bursztynowym... jak kto woli ---->  http://rc.fm/polityczne/burszytnowe-co.html  

figielrc.fm