Nazwisko Lijewski odmieniane było w niedzielę przez wszystkie sportowe przypadki. Starszy z braci, Marcin debiutował jako trener reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych na polskiej ziemi właśnie w rodzinnym mieście - Ostrowie Wielkopolskim. W przerwie z kolei młodszy z braci, Krzysztof Lijewski został uhonorowany za lata gry w Biało-Czerwonych barwach. Była owacja na stojąco, skandowanie nazwiska jednej z legend polskiego i ostrowskiego szczypiorniaka, a wszystko to w mieście, gdzie zaczynał przygodę z piłką ręczną przed prawie ćwierćwieczem. Mówi radiuCENTRUM Marcin Lijewski:

"Taki dzień prawie doskonały. Rzadko się zdarza tyle wspaniałych momentów i okoliczności w tej samej chwili. Dużo rzeczy zgrało się w jedną całość i dlatego był to piękny dzień dla rodziny Lijewskich. Bardzo się cieszę, że mój debiut przypadł akurat w Ostrowie i został zakończony wyraźnym zwycięstwem. Życzyłbym sobie, żeby każdy mecz tak się kończył, ale wiadomo, że życie jest różne i sport bywa czasami brutalny" – powiedział radiuCENTRUM trener reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych.

To niejedyne akcenty ostrowskie w tym meczu. Z orzełkiem na piersi zadebiutował Ksawery Gajek, który zdobył dwie bramki z rzutów karnych.

na fot. W przerwie meczu uhonorowano Krzysztofa Lijewskiego

na fot. A wszystko to działo się na oczach rodziców słynnych braci

na fot. To był udany debiut Marcina Lijewskiego jako trenera reprezentacji Polski