Przed remontem przy ul. Śródmiejskiej w Kaliszu rosły 3 drzewa. Ale ze względu na ich zły stan miasto postanowiło je wyciąć. W ich miejsce wiceprezydent Kalisza obiecuje posadzić 8 klonów polnych, a także wykonać kilkadziesiąt sztuk nasadzeń zieleni niskiej.

W Kaliszu zieleni jest jak na lekarstwo. Na skutki braku drzew w mieście mieszkańcy najbardziej narzekają w sezonie letnim, kiedy nie ma, gdzie się skryć przed skwarem lejącym się z nieba. Tak jest między innymi na na ulicy Śródmiejskiej. Tam przed modernizacją ulicy rosły zaledwie 3 drzewa. W trakcie robót oceniono ich stan zdrowotny i okazało się, że wszystkie zaatakowane są przez grzyby pasożytnicze, które wywołują brunatną zgniliznę korozyjno-destrukcyjną pnia. Stwierdzono też zachwianą statykę 2 drzew, przez którą mogłoby dojść do złamania pnia w miejscu, gdzie postępowała infekcja grzybicza. Podjęto decyzję o ich wycięciu.

na graf.: tak ma wyglądać ulica Śródmiejska po przebudowie

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Poznaniu Delegatura w Kaliszu zobowiązał Zarząd Dróg Miejskich w Kaliszu do nasadzenia 5 klonów przy ul. Śródmiejskiej. Ostatecznie będzie ich 8. Dodatkowo, w rejonie Rogatki Wrocławskiej oraz w dwóch innych miejscach ulicy, pojawią się m.in. cis, turzyca, róża oraz rozplenica japońska. Łącznie będzie blisko 80 nasadzeń zieleni niskiej.

Prace powinny zakończyć się do połowy listopada.