Niebezpieczne i nietypowe zdarzenie związane z wyładowaniem atmosferycznym. W czwartek, około 6 nad ranem, podczas burzy piorun uderzył w naczepę ciężarówki. Do zdarzenia doszło przy ulicy Bażanciej. Siła wyładowania była tak duża, że w naczepie TIR-a eksplodowały wszystkie opony. Dwie z nich wręcz wystrzeliły z felg, przebiły betonowe przęsła ogrodzenia i wylądowały kilkadziesiąt metrów dalej w polu. W zdarzeniu na szczęściu nikt nie ucierpiał. O szczegółach powiedział radiuCENTRUM mł. kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej:

"W wyniku uderzenia pioruna uległa spaleniu cała instalacja elektryczna, a także eksplodowały opony w tylnej części naczepy. W momencie zdarzenia samochód nie znajdował się w ruchu, był zaparkowany, a wnętrze naczepy było puste. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów i sprawdzeniu kabiny pojazdu i naczepy pod kątem źródeł ognia, których na szczęście nie stwierdziliśmy".

na fot.: mł. kpt. Szymon Zieliński / oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej

Na miejsce zdarzenia zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej. Straty materialne wyceniono na 20 000 złotych.