Do środy w kaliskim urzędzie miejskim numer PESEL nadano już blisko 350 obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną. Według informacji przekazanym radiuCENTRUM przez Kancelarię Prezydenta Miasta każdego dnia o nadanie numeru PESEL stara się średnio 57 osób.

Prawdziwe oblężenie przeżywają kaliskie szkoły. Do środy w publicznych i niepublicznych szkołach i przedszkolach, a także w oddziałach przygotowawczych i klasach ogólnych nauke rozpoczęło już 484 dzieci ukraińskich uchodźców. Najwięcej - w klasach 1-3 (blisko 150 osób).

"Te dzieci przede wszystkim w pierwszym okresie będą miały nacisk na naukę języka polskiego, tak, aby wyrównać różnice wynikające z trudności w porozumiewaniu się w języku polskim. I te dzieci będą się uczyć w jednym roku szkolnym w tej placówce. W kolejnym roku szkolnym będą mogły pozostać w tej placówce i iść do klasy programowo wyższej albo wrócić do swojej szkoły obwodowej" - powiedziała radiuCENTRUM Ewelina Dudek, naczelnik wydziału edukacji kaliskiego urzędu miasta.

na fot.:Ewelina Dudek / naczelnik wydziału edukacji kaliskiego urzędu miasta

Oficjalnie liczba uchodźców, którzy przebyli do Kalisza po wybuchu wojny w Ukrainie, wynosi blisko 250 - tak wynika z informacji Kancelarii Prezydenta Miasta. Najwięcej osób znajduje się w Centrum Księdza Orione (119 osób) oraz w Domu Studenta Bulionik (85 osób). W parafii przy ul. Chocimskiej we Winiarach znajduje się 16 osób. W hali Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu jest jeszcze 77 miejsc, ale i te pewnie za moment się wyczerpią. W Kaliszu nadawanie numeru PESEL odbywa się w urzędzie przy ul. Kościuszki 1a.