Niewiarygodna porażka Stali
11 gru. 2011 - 12:55 – red. wydania: sadowska@rc.fm
Można prowadzić w ósmej minucie już 24:5 i przegrać mecz? Można! Udowodnili to niechlubnie koszykarze BM Węgiel Stali Ostrów, którzy po znakomitym początku meczu, niespodziewanie przegrali w sobotę w Skierniewicach z tamtejszym MKS-em 73:76. Żadnych problemów z odniesieniem jedenastego zwycięstwa w sezonie nie mieli za to koszykarze Open Florentyny Pleszew.
Stal w Skierniewicach w 4 minucie prowadziła 14:0. W ósmej było już 24:5 dla podopiecznych trenera Mikołaja Czaji. Wówczas chyba nikomu, kto kibicuje popularniej "Stalówce" nie przeszło przez myśl, że ostrowianie mogą ten mecz przegrać. A jednak. Po pierwszej kwarcie, wygranej przez BM Węgiel Stal Ostrów 26:9, przewaga gości zaczęła topnieć. Do przerwy było już tylko 39:33 dla ostrowian. Pod koniec trzeciej kwarty na pierwsze prowadzenie w tym meczu wyszli gospodarze. Stal jeszcze próbowała ripostować. W 35 minucie było 68:64 dla przyjezdnych, ale końcówka należała do MKS-u Skierniewice, który niespodziewanie wygrał ze Stalą 76:73. Na niewiele zdała się świetna gra Łukasza Olejnika, który rzucił 22 punkty i zanotował 14 zbiórek.
Przeciwieństwem Stali jest Open Florentyna Pleszew. Zespół Andrzeja Kowalczyka po raz kolejny w tym sezonie rozgromił rywala. Tym razem we własnej hali GKK Gorzów Wielkopolski aż 111:65. Najwięcej punktów dla pleszewian rzucił Karol Dębski, który w 18 minut zanotował na świetnej skuteczności 20 punktów.
kmiecik
rc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
do kibica Stali
do kibica Stali Ostrów....no a kto jest winny slabej gry? czaja, Kowlczyk a może prezes Jarosław...?? nie, winni sa tylko i wyłacznie zawodnicy, ktorym nie chce sie grac.Ja tak uwazam, W poprzednich sezonach w Pleszewie byli zaodnicy, torym sie nie chciało...byli gwiazdami, wielcy szpanerzy a jak przychodzilo co do czego to dostawali baty w najwazniejsych momentach, Teraz chyba to samo ma Stal...oby open awansował do 1 ligi, Stal ostrow tez, bo szkoda sie meczyc w 2 lidze
Ciekawe ze w tamtym roku
Ciekawe ze w tamtym roku skład był słabszy i grali jak z nut to czaje wychwalaliscie pod niebiosa a teraz przegrywają to od razu ze trener do wymiany.
a grają słabo bo robią z
a grają słabo bo robią z siebie gwiazdy i zamiast wziąć się w garść to wolą się pokazać jacy to oni zajebiści.... to co ma do tego trener czy zarząd?
Do klubu kibica .Jak długo
Do klubu kibica .Jak długo będziecie tolerowli miernotę w wykonaniu tego tak dobrego trenera jakim jest M.Czaja (nieudacznik,kompletny brak honoru). Przecież wg niego i prześwietnego Zarządu, to są winni zawodnicy,grają słabo,trzeba im zabrać premie,obniżyć zarobki.Taka jest mentalność Zarządu.