Czy posłowi wolno?

Wracamy do tematu plakatów wyborczych kandydata Prawa i Sprawiedliwości posła Jana Dziedziczaka, które w miniony weekend umieszczone zostały wokół znaków drogowych i świetlnych sygnalizatorach drogowych w Kaliszu.

Plakaty ograniczają kierowcom widoczność poinformował redakcję słuchacz, dzwoniąc na Linię Interwencyjną Radia Centrum (62 503 11 99).

Okazuje się, że komitet wyborczy PiS reprezentujący posła Dziedziczaka... nie miał zgody na umieszczenie plakatów na znakach drogowych i sygnalizacji świetlnej, a informujący o tym Radio Centrum - Zarząd Dróg Miejskich, nakazał komitetowi niezwłoczne usunięcie plakatów posła z niedozwolonych lokalizacji.

"Niezwłocznie" - to termin w którym komitety wyborcze muszą usunąć materiały wyborcze powieszone w niedozwolonych miejscach. Jego interpretacja jest jednak bardzo różna, o czym świadczy opisywany przykład. Plakaty od weekendu umieszczone są na znakach drogowych i sygnalizacji świetlnej m.in. w obrębie Trasy Bursztynowej w Kaliszu. Interwenicje ZDM w tej sprawie w komitecie wyborczym PiS-u, są jak dotąd bezskutecznie.

"Przed wywieszaniem plakatów było spotkanie z przedstawicielami wszystkich komitetów wyborczych i ustaliliśmy, gdzie i jak można umieszczać te materiały. Z przykrością stwierdzam, że nie wszyscy się do tego dostosowali. Stąd była nasza interwencja by usunąć plakaty ze znaków, które ograniczają kierowcom widoczność. We wtorek ją ponowiliśmy i czekamy na efekt. Powiem szczerze, że my już nie będziemy tych plakatów ściągać, bo ja po prostu nie mam ludzi. Mamy dziesiątki innych zdań, nie możemy zajmować się tym co należy do komitetów" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Gałka, dyrektor ZDM-u.

Teraz drogowcy ograniczają się do sprzątania resztek plakatów i podkładów, które leżą na ulicach. Jednocześnie dyr. Gałka zapowiedział, że po wyborach będzie wnioskował do prezydenta, by wzorem innych miast, w kolejnych kampaniach wprowadzić zakaz lub mocno ograniczyć wieszanie plakatów w obrębie całych pasów drogowych.

Póki co, konkretnej reakcji komitetu wyborczego PiS brak, plakaty pozostają w kwestionowanych miejscach, poseł Dziedziczak telefonów od Radia Centrum nie odbiera, a galeria przysyłanych nam zdjęć rośnie.

Plakaty mozna spotkać przy ścieżce rowerowej (teraz bardziej "posłowej") przy Trasie Bursztynowej. W Ostrowie Wielkopolskim plakaty posła Dziedziczaka również opanowały znaki drogowe

Tu nasza rola się już kończy, a zaczyna się rola urzędu. No i rola posła oczywiście.

Autor: 

Personalia

e-mail
redakcja@rc.fm

Nazwisko: 

radioCENTRUM_106.4

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Nim zapadnie cisza

Nim zapadnie cisza zaśpiewajmy wspólnie i radośnie.

Bojowa piosnka
(na mel. Jeszcze po kropelce)

Byle do koryta, byle do koryta
i nachapać się do syta.
Bajki, cuda wianki, ciemny naród kupi,
bo my wiemy, że jest głupi.

Obiecujmy cuda, może nam się uda.
Nie, to starość będzie chuda.
Lud powinien głos dać, powinien zaufać,
potem lud się może wypchać.

Tak, to mówią Oni, my jesteśmy inni,
bośmy prawi i niewinni.
Bośmy bogobojni, toż my patrioci,
nie ufają nam idioci.

Powrócim do Kowna, powrócim do Wilna,
z Jarkiem Polska będzie silna.
Ustawim Putina, oskarżymy Tuska.
Z Jarkiem pójdziemy bić Ruska.

Naostrzymy kosy, pójdziem ludu bosy,
niech świat drze się wniebogłosy.
Pokonamy Moskwę, Belin upokorzym,
Król Jar życie nam ułoży.
Kalisz 06.10.2011

A ja myśle, że to jest

A ja myśle, że to jest przemyślana zagrywka spin doktora od kampani pana Dziedziczaka. Plakaty pojawiły się późno, w dobrych miejscach i jeszcze wszyscy o tym mówią... Genialne :-)

Dziedziczak naraził się

Dziedziczak naraził się lokalnej władzy - jest spoza układu. Ktoś w końcu patrzy im na ręce... Poruszył jako jedyny temat rewitalizacji starówki i za wszelką cenę chcą go uciszyć!

troche obiektywnosci Panowie

troche obiektywnosci Panowie "wszystkowiedzacy " - widziałem mnóstwo plakatów "jedynej i słusznej PO' w wielu nielegalnych miejscach i co ? i nic. Tak jak w telewizji WSI 24 - rację ma tylko partia władzy , która juz bardziej sie skompromintować nie moze to wyszukuje "myszki" w partii która im zagraża. Tonacy brzytwy sie chwyta , słuzalczość mediów osiaga himalaje hipokryzji , a naród śpi!!! nie czyta niezależnych gazet, nie słucha niezależnych mediów , nie czyta ksiazek, nie zna historii - ale na polityce oczywiście się zna kazdy. Niby skąd czerpiecie swoje mądrosci - z telewizji ? a może z GW ? Uwazajcie abyście sie nie obudzili w poniedziałek ze słoneczkiem Peru jako premierem i Palikotem jako v-ce premierem, bo wtedy marne szanse , aby Polska przetrwała niepodległa , bogata i odwazna - zostaniecie sługusami Europy i Wielkiego Brata

No jasne! Przecież

No jasne! Przecież wystarczy zagłosować na nazistę Kłamczyńskeigo i nastanie dobrobyt w Polsce, IV Rzesz... tfu, IV RP i cała Europa i świat zegnie kark przed tym władcą i jego armią. Już jednemu się to prawie udało u naszych sąsiadów.

Mam wrażenie że Radio

Mam wrażenie że Radio Centrum zapomniało zupełnie co znaczy dziennikarski obiektywizm. Wiemy, że zupełnie obiektywnym być nie można - ale powracanie do tego samego incydentu 3 czy 4 raz wydaje się być poważną przesadą. Nie jestem zwolenniczką PiS-u, ale, drodzy dziennikarze, trochę przyzwoitości! Czemu sprawę CHŁODNEGO przywitania autobusu PO w Kaliszu i Jarocinie pomijacie, a tu drążycie sprawę bez końca.

Prezydent miasta powinien

Prezydent miasta powinien pobierać opłaty za wywieszanie w Kaliszu plakatów wyborczych! Miasto by zarobiło. A tak dla porządku to jest jednostronny atak na PiS! RC/FM powinno być bardziej obiektywne! Ale widać że pragnienie powrotu jednej jedynej słusznej partii jest silniejsze od zdobyczy demokracji!

Najtańszą reklamą jest

Najtańszą reklamą jest prowokacja, która mniej kosztuje /mandat Straży M./ niż 50 plakatów.
Oni mają od wizerunku swoich spin. dr ...głupi to kupi..
Ludu !!!
Ktoś to opłaca i liczy na profity...

Osobiście nie sądzę by

Osobiście nie sądzę by ten patent na zniechęcanie mediów do poruszania tej coraz bardziej bulwersującej kaliszan sprawy, odniósł skutek. Najgłupszy spin doktor doradziłby otwarte wyjaśnienie i przyznanie się do np. organizacyjnej pomyłki oraz obietnicę szybkiego i dokładnego posprzątania zaraz po wyborach. Wtedy poseł miałby szansę na choćby częściowe rozgrzeszenie. Obecnie nie da się tu nawet zacytować co ludzie o tych plakatach mówią. Ale przecież nieważne bo ważne, że po nazwisku. Taka wymyślona przez "speców" akcja marketingowa. Kalisz naprawdę nie jest większą mentalną prowincją niż Warszawa.

Wiecie co... Do czego to

Wiecie co... Do czego to dochodzi... Żeby tak jeden PiS powiesił tak nierozsądnie i kłopotliwie plakaty drugiemu? I za co to? Wasia, za co? Do czego to dochodzi...

Świetny pomysł z tymi

Świetny pomysł z tymi plakatymi, przecież i tak nie ograniczają widoczności a to szczekanie na rc wynika tylko z zazdrości kandyadtów PO i SLD. Półinteligenci oblepiają plakaty na latarniach, które niedługo złamią się pod ciężarem często 10 i więcej plakatów a skótek żaden! Trzeba trochę myśleć sldowskie i platformowe matołki ;)

TAK POSŁOWI WOLNO.

TAK POSŁOWI WOLNO. POSPRZĄTAC PLAKATY I DAC NAM KALISZANOM ŚWIĘTY SPOKÓJ . ALBO GRZYWNĘ MU WYSOKĄ ZA ZAŚMIECANIE KALISZA I NARAŻENIE KIEROWCÓW NA MOŻLIWOŚC STWORZENIA KOLIZJI Z POWODU BRAKU ODPOWIEDNIEJ WIDOCZNOŚCI NA SKRZYŻOWANIACH.

Wiecie co... Do czego to

Wiecie co... Do czego to dochodzi... Żeby jeden PiS powiesił tak nierozsądnie i kłopotliwie plakaty drugiemu? I za co to? Wasia, za co? Do czego to dochodzi...

Ja proponuję w ramach akcji

Ja proponuję w ramach akcji społecznej pomóc komitetom wyborczym i żeby kierowcy wg własnego uznania mogli "zdejmować" nieprawidłowo zawieszone i zagrażające bezpieczeństwu plakaty. Pójdzie szybciej i wszyscy będą zadowoleni :)

Tak co jakiś czas zerknę

Tak co jakiś czas zerknę na artykulik o plakatach Dziedziczaka i widzę, że rewolucyjna czujność dziennikarzy trwa. Co kilka godzin nowe zdjątko plakatów, albo jakiś dopisek do starego tekstu. Rozumiem, iż redakcja jest zasypywana mailami, zdjęciami i żądaniami permanentnego zajmowania się sprawą Dziedziczaka aż do piątku, do ciszy wyborczej. Sądzę, iż jest to robota na wyraźne zlecenie polityczne, może co niektórzy pozazdrościli pomysłu ?. Zresztą, jak mawiał klasyk regionalnego dziennikarstwa, nieważne jak piszą, najważniejsze aby nazwiska nie przekręcili. I o tym przynajmniej, w ramach swojej bezstronności, pamiętajcie.

tak wlasnie tratkuje prawo

tak wlasnie tratkuje prawo PIS - potrafia pozwac do sadu za obraze uczuc religijnych ale jak ktos im zwraca uwage na plakaty to nazywaja to nagonka polityczna. A najgorsze jest to ze lysy ma tyle wspolnego z Kaliszem co ja z Kokaninem!

Na zlecenie to powiesili te

Na zlecenie to powiesili te plakaty.

 A teraz d... . Trzeba zdjąć. I co tu zrobić? Na bezczelnego udawać ślepego i głuchego, byle do wyborów? A może poprostu rzetelnie wyjaśnić, jak do tego mogło dojść, bo przecież osobiście Sz.P. Dziedziczak Jan ich nie wieszał? Ciężki wybór prawda? Ciężki jak los posła :-)

Też tak mówię. Myślą

Też tak mówię. Myślą warszawiaki, że jak to Kalisz to można w nim robić co się podoba. Nie można. Jesteśmy dumnym miastem i nie damy z siebie robić łachmytów, co to na klęczkach będą hołdować i się zachwycać stołecznymi talentami

O co wam chodzi? Jestem

O co wam chodzi? Jestem kierowcą i muszę przyznać, że właśnie Dziedziczaka najmniej mi przeszkazają! Plakaty są na ziemi a nie tak jak inne na wysokości wzroku!!! I muszę przyznać, że całkiem fajny pomysł z tymi tójkątami - 3 plakty, trzecia pozycja (całkiem pomysłowe). Janek masz mój głos...

konkurencja działa az wstyd

konkurencja działa az wstyd że do takich metod się uciekają jak zdejmowac to wszystkim po co nam demokracja niech na posterunku ustalą kto może głosy otrzymywac a kto nie jeżeli plakaty cos zasłaniają to nie dziedziczaka bo wszystkie widze są oparte na ziemi wstyd panowie strżnicy i co żądzą kaliszem

Cieniutku pomysł na

Cieniutku pomysł na "obronę" posła Dziedziczaka poprzez próby obwiniania innych kandydatów, którzy przestrzegają zasad - także innych kandydatów PiS, żeby było jasne - także profesora Waśko z Krakowa, który potrafił zawiesić swoje plakaty zgodnie z przyjętymi zasadami.
Tu nie Warszawa.
Każde miasto indywidualnie ustala zasady umieszczania plakatów. W Kaliszu słupy oświetleniowe są dozwolone. Natomiast znaki drogowe i sygnalizatory z mocy prawa wyższego rzędu są ZAKAZANE.

Miejmy nadzieję, że

Miejmy nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość. Im więcej teraz POPiSowoeSeLDowskich plakatów, tym mniej tych gęb będzie potem w sejmie. Tak nam dopomóż dobry Mzimu i jego syn Mumbu.

Dziwna sprawa z tymi

Dziwna sprawa z tymi plakatami, Dziedziczak atakowany i pociągany do odpowiedzialności, a casły Kalisz i okolice obwieszone plakatami PO, SLD na znakach drogowych, na skrzyżowaniach i nikt nie protestuje, nikt nie donosi. Szanowni DONOSICIELE w trosce o bezpieczeństwo domagajcie się pousuwania wszystkich plakatów z infrastruktury drogowej i wyniesienia ich poza pas drogowy dla bezpieczęństwa kierowców.

Znaki drogowe i drogowa

Znaki drogowe i drogowa sygnalizacja świetlna. Z tych elementów powinni ściagną plakaty wszyscy. Więc proszę nie wymyślać dla nieudolnej obrony jakichś ogólników typu infrastruktura drogowa, przydrogowa, pasy, łatki itp
Prawda jest taka, że kandydat PiS - były rzecznik rządu Jarosława Kaczyńskiego , p. Dziedziczak Jan umocował praktycznie prawie wszystkie swoje plakaty w tych miejscach - niedozwolonych wg urzędu. Inni kandydaci PiS tak nie postąpili. Tylko on. Dalczego tak kpi sobie z nas?

Nie ma znaczenia kto. Ze

Nie ma znaczenia kto. Ze znaków i sygnalizatorów muszą zejść. Sądzę, że Dziedziczaka nie przebiją wszyscy inni kandydaci raze wzięci, którym mogło się zdarzyć umieścić plakat na znakach. On jakby specjalnie poustawiał plakaty tam gdzie nie wolno. To jest irracjonalne i kompletnie dziwaczne w wykonaniu posła, który przecież prawo tworzy. TO PO PROSTU NIEBYWAŁE.

Najczęściej i najbardziej

Najczęściej i najbardziej brutalnie jest atakowany PIS. Widać jak po i sld boją się , pierwsi rozliczenia za koszty budowy dróg i stadionów za kosmiczne pieniądze przez kooperantów z ''rodzinki'', drudzy beton sld odsunięty od koryta siedzi i kwiczy bo nie ma za co kredytów spłacać oi i rodzince się stopa życiowa pogarsza , głosujmy na PIS a zobaczymy jak post komuchy będą piszczeć a sługusy ruskie z niesiołem na czele będą spiepszać z mojego ukochanego kraju. Trzeba widzieć co się dzieje wokół nas a nie tylko patrzeć i nie łykać tego czym nas karmią POlszewickie media

Tylko ten, który n ie chce

Tylko ten, który n ie chce dostrzec nie dostrzeże, że radio ma "prikaz" od PełO walczyć z PiS za wszelką cenę!
Osobiście jadąc Stańczukowskiego na wysokości wzroku wisiał plakat MS Witczaka. I co? Nic!

sPiSkowcy związani z

sPiSkowcy związani z pogłębiaczem Warty w Kaliszu już się cieszą. Rogacki wisi więc ma układy z władzą a takie związki bardzo szkodliwe są w oczach elektoratu wiadomo jakiego