Rachunek za bezduszność
17 gru. 2010 - 09:04 – red. wydania: aleksandrzak@rc.fm
Czy lekarz weterynarii miał prawo odmówić pomocy rannemu psu? Taka sytuacja miała miejsce w gminie Mycielin (w powiecie kaliskim). W centrum Kościelca leżał konający w męczarniach pies. Jeden z mieszkańców zadzwonił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, które poradziło powiadomić najbliższego lekarza weterynarii. Ale lekarka odmówiła przyjazdu, bo - jak wyjaśniła - jeśli zwierzę nie ma właściciela, to nikt jej za usługę nie zapłaci. Trzy godziny później na miejsce przyjechało Stowarzyszenie Help Animals, które zabrało psa. Niestety blisko dwugodzinna reanimacja skończyła się zgonem zwierzaka.
"I tu kolejny paradoks" - powiedział Sylwester Piechowiak, szef Stowarzyszenia Help Animals: "Ponieważ gminy mają ustawowy obowiązek opieki nad bezdomnymi zwierzętami - zwróciliśmy się o pokrycie naszych kosztów, czyli kosztów lekarskich plus dojazdu. Wójt odmawia nam, a za powód odmowy podaje - że wcześniej w tej sprawie nie powiadomiono urzędu gminy. Nie wyobrażam sobie , aby w godzinach popołudniowych, kiedy kona pies, ktoś, nie wiadomo kto, gdzie i w jaki sposób ma powiadamiać gminę. Nasuwa mi się tutaj tylko jedna konkluzja: dziś nie udzielono pomocy psu, bo wcześniej nie było takich uzgodnień z gminą, a jutro może się zdarzyć w tej gminie nie udzieli się pomocy też człowiekowi, bo okaże się, że nie jest mieszkańcem tej gminy lub nie ma ubezpieczenia zdrowotnego."
Zdarzenie miało miejsce 30 września, a wymiana pism między Help Animal a gminą trwa do dziś. Wójt Mycielina Jerzy Matuszewski odpowiedział, że nie może godzić się na zapłatę bez wcześniejszego uzgodnienia tego z gminą. "I to wcale nie oznacza, że jesteśmy obojętni na krzywdę zwierząt" - dodaje wójt. Jeśli chodzi o miejscową lekarkę - Stowarzyszenie "Help Animals" złożyło do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej w Poznaniu wniosek o odebranie jej prawa wykonywania zawodu.
marciniakrc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Mój wujek (wójt gminy
Mój wujek (wójt gminy Mycielin), ma na podwórku psów w kojcach ile wlezie!!! A na psy z gminy, to sie wypina... Jego pieski (jak zawsze) czyste i zadbane ! Przyjeżdżam zawsze na wakacje, i ciocia tam ma istne cudo! Piekny psinka, od wójka. Czysty, zadbany i uciekł! Wujka już przestał interesowac... Musieliśmy go szukac całą noc, a wujek nie kiwnął palcem nawet!!!
kilka miesięcy temu miałam
kilka miesięcy temu miałam podobną sytuację. w miejscowości 5km od Kalisza ktoś potrącił psa i oczywiście uciekł. Spędziliśmy 2 godziny siedząc na chodniku z tym biednym pieskiem zanim został zabrany. Zaczęłam wydzwaniać w poszukiwaniu pomocy. najpierw na policję gdzie po prostu mnie olali i kazali dzwonić do gminy. W gminie z racji tego że była niedziela nikt nie odbierał. W końcu dodzwoniłam się na numer interwencyjny do kaliskiego schroniska gdzie Pan uprzejmie poinformował mnie, że to nie jest ich rewir i nie przyjedzie! ręce po prostu mi opadły! na szczęście podał mi numer do Help Animals! Cudowni ludzie! Zorganizowali weterynarza i przyjechali zabrać pieska. Jak się później okazało niestety trzeba było go uśpić. ludzie są po prostu bez serca, jedna wielka spychanie odpowiedzialności z jednego na drugiego!! umierający pies patrzył mi w oczy jakby chciał powiedzieć dziękuje i miał na tyle siły żeby lizać mnie po ręce gdy go głaskałam i mówiłam do niego. to było w tym najgorsze, że ludzie go skrzywdzili a on potrafił okazać wdzięczność! dziękuje że istnieją takie stowarzyszenia jak Help Animals, które naprawdę chcą pomagać i nie odmawiają. a ja im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta!
zabrać su*e uprawnienia
zabrać su*e uprawnienia
Proponuję Każdy negatywny
Proponuję Każdy negatywny komentarz to jeden głos do odebrania uprawnień lekarce do wykonywania zawodu. Bezduszność z jej strony i gminy także. Przepisy mają gdzieś. Wójt gminy jest chyba człowiekiem nieumiejącym myśleć. Niech wywiesi na drzwiach Urzędu Gminy swój prywatny nr tel. bo służbowego też może po godzinach urzędowania nie odebrać. Szkoda że już po wyborach. Wstyd dla gminy Mycielin.