Wygrały po nerwówce

Przez trzy kwarty niewiele wskazywało na to, że wygrają - mowa o koszykarkach Towarzystwa Sportowego Ostrovia, które w pierwszym meczu drugiej fazy sezonu, w niedzielny wieczór pokonały ostatecznie KKS Olsztyn 82:69. Rywalki dobrze rzucały z dystansu, a także agresywnie broniły. - "My za to zaczęliśmy mecz bardzo nerwowo, a na dodatek w pierwszej połowie w ogóle nie funkcjonowała defensywa" - powiedział Radiu Centrum Kasper Smektała, a Karolina Kaczmarek dodała, że reprymenda w szatni poskutkowała.

"Rozpoczęliśmy mecz z takim podejściem, że przyjechał do nas najsłabszy zespół z tej drugiej grupy i pewnie łatwo wygramy. W tamtej grupie nie ma słabych zespołów i musieliśmy się sporo namęczyć, żeby zwyciężyć. Cieszymy się, że wyszła nam ta czwarta kwarta i mamy nadzieję, że teraz będziemy grać już tak zawsze jak w tej ostatniej kwarcie" - powiedział Radiu Centrum trener ostrowskich koszykarek.

"Początek meczu może nie był zachwycający. Nie znałyśmy zespołu z Olsztyna. Wiedziałyśmy jednak, że musimy postawić twarde warunki. Starałyśmy się to robić, ale nie dopisywała skuteczność. Później jednak odpowiednia rozmowa z trenerem przyniosła oczekiwany skutek, czego rezultatem była już nasza dobra postawa w trzeciej, a przede wszystkim w czwartej kwarcie, gdzie wyciągnęłyśmy wynik i wygrałyśmy ten mecz" - wyjaśnia Radiu Centrum Karolina Kaczmarek.

Decydujące były minuty od 27 do 32, kiedy to od stanu 48:55 koszykarki Ostrovii rzuciły 15 punktów nie tracąc żadnego. Zrobiło się 63:55 dla Ostrovii, która pomimo krótkiego przestoju w końcówce, ostatecznie w miarę pewnie pokonała KKS Olsztyn 82:69. Najwięcej punktów dla Ostrovii rzuciły: Cebulska 17, Parysek 16, Szymańska 11, Kaczmarek i Krygowska po 10.

Autor: 

Personalia

e-mail
kmiecik@rc.fm

Nazwisko: 

Maciej Kmiecik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

W tle na zdjęciu, widać

W tle na zdjęciu, widać ostatnie zdjęcie Mikołaja Czaji z przed 3 lat, gdy był jeszcze trenerem Ostrovi. Wyraźnie widać jak jedna z zawodniczek rzuca mu się na szyję od tyłu, w desperackiej próbie zatrzymania swojego mentora. On jegnak był nieugiety, odszedł do innej klasy rozgrywkowej za dużo mniejsze pieniądze. To był rekordowy sezon Ostrovi. W ciągu zaledwie 10 miesięcy, dziewczyny awansowały z kaliskiej klasy okręgowej, poprzez 4, 3 oraz 2 ligę, aż do 1 ligi, gdzie tkwią po dziś dzień.