Od piątku do niedzieli oczy koszykarskich kibiców w Ostrowie skierowane będą na halę przy ulicy Kusocińskiego. To właśnie tam trzej wicemistrzowie grup II ligi zagrają w turnieju barażowym o awans do pierwszej ligi. W piątek o godzinie 18:30 gospodarze, BM Węgiel Stal Ostrów zmierzą się z Astorią Bydgoszcz.

"Zdajemy sobie sprawę z presji, ale będziemy mieli za sobą wspaniałych ostrowskich kibiców" - powiedzieli Radiu Centrum Jakub Dryjański i Tomasz Cielebąk: "Oczywiście, że jest presja, ale trzeba sobie z nią jakoś poradzić. Presja była także w meczach finałowych ze Śląskiem Wrocław. Teraz mamy baraże i myślę, że drużyna jest już przyzwyczajona do tej presji. Wierzę, że podołamy temu wyzwaniu i awansujemy do pierwszej ligi" - powiedział Radiu Centrum "Dryja".

"Będzie na pewno większa presja niż przy zwykłym meczu, ale musimy sobie z tym poradzić. Jeśli chcemy awansować na wyższy szczebel rozgrywek, presja nie może nas przerażać. Cieszę się, że gramy w Ostrowie turniej barażowy. Po pierwsze nie trzeba wyjeżdżać, a po drugie kibice na pewno nam pomogą. Nie jestem jeszcze w stu procentach sprawny. W czasie gry trzeba jednak o tym zapomnieć. Jak to w sporcie, raz wychodzi lepiej, raz gorzej. Mogę obiecać, że zaprezentuję się na maksimum swoich obecnych możliwości" - zapewnia Radio Centrum Tomasz Cielebąk.

Koszykarze BM Węgiel Stali Ostrów będą chcieli przełamać fatum i awansować jako gospodarze z turnieju barażowego. Dotychczas ani Open Florentynie Pleszew przed dwoma laty, ani Polonii Przemyśl w poprzednim sezonie nie udało się wygrać turnieju barażowego we własnych halach. Tylko bowiem zwycięzca barażu zagra w przyszłym sezonie w gronie pierwszoligowców. Kibice "Stalówki" wierzą, że to żółto-niebiescy wygrają i w niedzielę będą świętować awans do pierwszej ligi.

kmiecikrc.fm