Komplet, czyli około 2800 kibiców będzie dopingowało siatkarzy Skry Bełchatów i ZAKSY Kędzierzyn Koźle w charytatywnym meczu w hali Arena. Niestety zabrakło już biletów na to sportowe widowisko, z którego dochód zostanie przekazany rodzinom poszkodowanym w wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim. Głównym organizatorem meczu jest klub z Jankowa, stąd ponad 500 biletów przekazano do dyspozycji gminy Przygodzice. Mówi Radiu Centrum jej wójt Krzysztof Rasiak:
"Pomysł charytatywnego meczu z udziałem czołowych drużyn Plus Ligi narodził się w naszym centrum siatkarskim w Jankowie Przygodzkim, gdzie na co dzień mamy trzecioligową drużynę siatkarek kadetek. Głównym inicjatorem był trener drużyny Baryczy - Albin Bednarczyk. Jednak, żeby rozegrać mecz na takim poziomie, musieliśmy poszukać hali, która spełnia odpowiednie wymogi. Zadzwoniliśmy do władz Kalisza i od razu była pozytywna odpowiedź, że charytatywny mecz może odbyć się w hali Arena".
Około 40 bezpłatnych wejściówek otrzymały poszkodowane rodziny. Jak zapewniają organizatorzy imprezy, wszystkie pozostałe bilety, również te dla klubów i stowarzyszeń sportowych, były płatne. W ten spoósb do pogorzelców trafi ok. 70 000 złotych z biletów, a dodatkowo pieniądze z zaplanowanych licytacji sportowych gadżetów. Mecz charytatywny Skry Bełchatów i ZAKSY Kędzierzyn Koźle zaplanowano w sobotę, 4 stycznia o godzinie 18:00.