Marta bez medalu

źródło: TVN24.pl Nie spełniły się kaliskie marzenia o olimpijskim medalu - kaliska kajakarka Marta Walczykiewicz w sobotnim finale, w swojej koronnej konkurencji - jedynek na 200 m dopłynęła jako piąta. To tym większe zaskoczenie, że zaledwie dzień wcześniej w półfinale, reprezentantka KTW Kalisz zajęła 2 miejsce i awansowała do wielkiego finału, dając ogromne nadzieje na olimpijski medal.

Ostatecznie olimpijskie złoto wywalczyła Lisa Carrington z Nowej Zelandii. Srebro zdobyła Inna Osypienko-Radomska z Ukrainy, a brąz Natasa Douchev-Janics z Węgier.

Kaliszanka wystartowała bardzo energicznie - przez ponad połowę dystansu prowadziła z wyraźną przewagą. Niestety, pod koniec toru wyraźnie straciła siły i dopłynęła na piątej pozycji, tracąc do zwyciężczyni biegu 0,862 sekundy.

"Nie wiem co się stało. Byłam całkowicie przekonana, że Marta zdobędzie medal. Znakomicie zaczęła, ale później coś poszło nie tak. Nie wiem czy siostra osłabła, czy to rywalki miały bardzo mocny finisz" - oceniła tuż po zakończeniu wyścigu zmartwiona Daria Walczykiewicz, siostra kaliskiej olimpijki, która śledziła wraz z innymi kibicami zmagania Marty w jednym z kawiarnianych ogródków przy kaliskim ratuszu.

Po dotarciu na metę Marta Walczykiewicz z trudem ukrywała łzy żalu. Jednocześnie przepraszała swoich kibiców, że ich rozczarowała i zapewniła, że zrobi wszystko by za cztery lata powalczyć o olimpijskie medale w brazylijskim Rio de Janeiro.

Tymczasem władze miasta, klubu KTW oraz wszyscy kaliscy kibice zgodnie podkreślali Radiu Centrum, że i tak powinniśmy być dumni, że kaliska kajakarka wystartowała w Londynie w dwóch konkurencjach, docierając w obu do finałów. Zajmując czwarte i piąte miejsce Marta potwierdziła, że należy do światowej czołówki. Warto dodać, że Marta Walczykiewicz, to też pierwsza zawodniczka w historii Grodu nad Prosną, który reprezentowała Polskę, ale też kaliski klub. 

aleksandrzakatrc.fm

figielatrc.fm

fot.: Juliusz Kowalczyk (strefa kibica)


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Dałaś radę :)

Dałaś radę :) Komentarzami osób piszących tutaj nie masz co się przejmować............ Wypowiadają się "znawcy sportu", którzy nigdy niczego znaczącego nie osiągnęli a potrafią tylko krytykować! Brawo!!!!!!!! nie poddawaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Martus nie przejmuj sie. To

Martus nie przejmuj sie. To jest sport, przegrywac tez trzeba umiec. 5 miejsce nie jest tragiczne:), inni nie powchodzili nawet do finalow. Jestes mloda, wiele sukcesow przed Toba:) Rob swoje, nie sluchaj co mowia sfrustrowani malkontenci. Czeka Cie jeszcze wiele dobrych wystepow. Mozesz duzo osiagnac! Tylko prosze Cie, nie zalamuj sie. Trzeba wliczyc to w "koszty" i robic dalej swoje, Bedzie dobrze!!!

Marta wystąpiła na

Marta wystąpiła na olimpiadzie. A gdzie ci wasu specjaliści od "szczypiorniaka"? Jak im tam? Ligowscy, Lijewszczycy czy jakoś tak? Nawet nie zakwalifikowali się na Olimpiadę do Londynu. I co, bażanty?

niestety wyszło jak

niestety wyszło jak zwykle... szkoda... polacy nie są od zdobywania medali, o czym wielokrotnie niestety się przekonaliśmy... mam nadzieję, że Marta dzielnie to zniesie i niedługo znowu spróbuje zdobyć złoto...

Oby tak było na pewno 2

Oby tak było na pewno 2 złotka to ogromny sukces a wywalczyć finał i kwalifikację OLIMPIJSKĄ to zapomnieliśmy . Mamy wspaniałe dziewczyny i cały Kalisz na pewno znajdzie się w "STREFIE MARTY" W SOBOTĘ o godz 10.30 . bo wspólny kibicowanie dodaje skrzydeł. Bonifacy