Tym razem walkę o utrzymanie w ORLEN Superlidze Kobiet stoczą blisko 400 kilometrów od domu. AWS Energa Szczpiorno Kalisz W ramach 20. serii rozgrywek zmierzy się z EKS-em Startem Elbląg. Oba zespoły spotkały się w tym sezonie dwukrotnie. W pierwszym meczu w Kaliszu górą był zespół EKS-u, który wygrał 26:32. Natomiast w rewanżu w Elblągu zwyciężył AWS 32:34. Obecnie każdy z zespołów ma już na swoim koncie jedno spotkanie o utrzymanie w gronie najlepszych zespołów kobiecej piłki ręcznej w Polsce.

„Myślę, że Elbląg będzie podrażniony bardzo. Po pierwsze przegraną z nami u siebie w rundzie zasadniczej, po drugie przegraną w ostatniej kolejce, już w rundzie spadkowej z Jarosławiem. Myślę, że Elbląg jest bardzo mocno poirytowany swoją sytuacją, także kibice i całe miasto więc spodziewam się bardzo ciężkiego meczu. W naszej sytuacji każdy mecz jest na wagę złota, dlatego nie jedziemy tam tanio skóry sprzedać. Doskonale wiemy, że da się tam wygrać, doskonale wiemy, że Elbląg jest do ogrania" - powiedziała radiuCENTRUM rozgrywająca AWS Energa Szczpiorna Kalisz Sylwia Lisewska.

na fot.: Sylwia Lisewska

Nie zmienia to sytuacji w tabeli. AWS Energa Szczypiorno Kalisz mimo 12. punktów na koncie po wygranej z Galiczanką Lwów nadal zajmuje ostatnie, 10. miejsce w tabeli. Elbląg ma punktów 20 i miejsce 7. Mecz 20. serii ORLEN Superligi Kobiet pomiędzy EKS-em Startem Elbląg a AWS Energa Szczypiornem Kalisz zaplanowano na sobotę, 16 marca na godz. 16.00.