Zwycięstwem 1:0 KKS-u 1925 Kalisz nad Ostrovią 1909 Ostrów zakończyły się prestiżowe derby regionu w Kaliskiej Klasie Okręgowej rozegrane w sobotnie popołudnie na Stadionie Miejskim w Ostrowie. Jedynego gola zdobył z rzutu karnego w 20 minucie Maciej Zapart. -->>Kibice obu drużyn w trakcie meczu kilka razy forsowali bramy Stadionu Miejskiego. Gorąco było także poza granicami tego obiektu<<--.

"Szkoda, że taki mecz nie był dla kibiców. Była walka, zaangażowanie i pomysł na grę z jednej i z drugiej strony. Powiedziałem chłopakom, że w sobotę ma być dla nas przełomowy mecz, który ma nas podnieść na duchu. Mogę śmiało stwierdzić, że KKS wraca do walki o baraże, a może nawet o pierwsze miejsce. Ostrovia ma bardzo dużą przewagę, ale my gramy do końca. Zobaczymy co z tego wyjdzie" - powiedział Radiu Centrum szkoleniowiec kaliskiej drużyny.

"Jeżeli chodzi o walory piłkarskie, wydaje mi się, że my mieliśmy więcej z gry, stworzyliśmy więcej okazji strzeleckich. W sporcie jednak bywa czasami tak, że nie zawsze lepszy wygrywa. Naprawdę żal tej porażki" - ocenił dla Radia Centrum trener Ostrovii 1909 Ostrów.

W innych meczach 23 kolejki kaliskiej okręgówki: Barycz Janków Przygodzki przegrała 0:1 z KS-em Opatówek, Polonia Kępno uległa 0:1 Pogonii Nowe Skalmierzyce, CKS Zbiersk wygrał 2:1 z Czarnymi Dobrzyca, Iskra Sieroszewice wygrała 3:1 z Jankowy, Orzeł Mroczeń zremisował 2:2 z Astrą Krotoszyn, GKS Jaraczewo rozbił 4:0 Koronę Pogoń Stawiszyn, a Płomień Opatów wygrał 2:1 z Pogonią Trębaczów. W tabeli nadal prowadzi Ostrovia 1909 Ostrów, która ma 10 punktów przewagi nad KKS-em 1925 Kalisz i 11 nad Baryczą Janków Przygodzki.

kmiecikrc.fm