Co z tym Porsingiem?

Zagadkowa nieobecność jednego z liderów MDM Komptury Dreier ŻKS Ostrovia Nicklasa Porsinga w Pile. Duńczyk - pomimo powołania - nie pojawił się na meczu. Nieoficjalnie wiadomo, że zażądał zapłaty z góry za spotkanie, na co nie zgodziły się władze klubu.

Nicklas Porsing to bez wątpienia utalentowany, ale i niesforny żużlowiec, który w zeszłym sezonie stał się odkryciem ostrowskiego klubu. Już podczas negocjacji nowego kontraktu okazało się, że oczekiwania 21-letniego żużlowca są często nieadekwatne do jego osiągnięć. Ostatecznie pozostał on w Ostrowie i w rundzie zasadniczej należał do najlepszych zawodników drużyny. Niestety, nie pojawił się w jednym z najważniejszych meczów sezonu. Tłumaczenia ze strony klubu o słabszej formie Duńczyka można wsadzić między bajki. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. W klubie trudno uzyskać jakikolwiek oficjalny komentarz do absencji Duńczyka. Nieoficjalnie wiadomo, że Porsing miał otrzymać zdecydowaną większość należnych mu pieniędzy, ale dodatkowo zażądał zapłaty z góry za kolejny mecz. Na takie rozwiązanie nie przystał zarząd ŻKS Ostrovia. - "W piątek dowiedziałem się, że Porsinga nie będzie w Pile. Chciałem ściągnąć Justina Sedgmena, ale było już na to za późno. Postawiłem więc na Davida Bellego. Mam jednak nadzieję, że w rewanżu pojedziemy już w optymalnym składzie" - powiedział Radiu Centrum trener Grzegorz Dzikowski.

Autor: 

Personalia

e-mail
kmiecik@rc.fm

Nazwisko: 

Maciej Kmiecik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze