Zginął motocyklista

Tragiczny wypadek z udziałem motocyklisty. Zginął 36-letni mężczyzna. Do wypadku doszło w niedzielę, po godzinie 22:30, na drodze krajowej nr "8", w miejscowości Brzezie, w powiecie kępińskim. "Motocyklista zderzył się z osobowym Audi" - powiedziała Radiu Centrum Gabriela Kurzawa, oficer prasowy kępińskiej komendy policji:

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło na prostym odcinku drogi. Kierujący motocyklem Yamaha, 36-letni mieszkaniec gminy Bralin skręcając w lewo nie udzielił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu Audi. Oba pojazdy zderzyły się. Niestety motocyklista doznał poważnych obrażeń ciała w postaci wielofragmentowego złamania uda prawego oraz potłuczeń głowy i ciała. Zmarł po przewiezieniu do szpitala."

Jak ustalono, kierujący samochodem 25-letni mieszkaniec gminy Baranów w chwili zdarzenia był trzeźwy. Miejscowa policja pod nadzorem prokuratora bada okoliczności tego wypadku.

marciniakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Zastanawiające jest tylko

Zastanawiające jest tylko czemu jeżeli jechał niby przepisowo kierowca audi nie zdążył wyhamować. Rozumiem mogłobyć też tak, że za późno go zobaczył bo było ciemno, ale nie ma się co nad tym roztrząsać już mu nikt nie zwróci życia. Jeśli chcecie to wejdzcie na stronę http://smierc.org i przekonajcie się sami. Polecam!

Zastanawiające jest tylko

Zastanawiające jest tylko czemu jeżeli jechał niby przepisowo kierowca audi nie zdążył wyhamować. Rozumiem mogłobyć też tak, że za późno go zobaczył bo było ciemno, ale nie ma się co nad tym roztrząsać już mu nikt nie zwróci życia. Jeśli chcecie to wejdzcie na stronę http://smierc.org i przekonajcie się sami. Polecam!

Byłam świadkiem tego

Byłam świadkiem tego wypadku ;( motocyklista w ostatniej chwili wjechał chłopakowi pod koła a potem już tylko był huk i trzask... widziałam tego człowieka jak cierpi ale gdyby miał rozum to na pewno tak by się nie skończyło...wiecie co mam na myśli....generalnie wszystko jest oględnie powiedziane, prawdą jest tylko to ,że chłopak z audi jechał przepisowo i był trzeźwy...a co do stanu samego motocyklisty ....hm pozostawmy to w spokoju....zgromadzeni tam widząc motocyklistę nie mieli wielkich nadziei po tym co zobaczyli

mimo wszystko szkoda

mimo wszystko szkoda człowieka. sam jechał? nie chcę winić kierowcy samochodu ale jeśli jechał przepisowo to czemu nie zdążył wyhamować? motocyklista nie zauważył samochodu? straszne :(