-->>Zalew Roszków - Siedlemin w gminie Jarocin został zanieczyszczony przez ścieki wydobywające się z pobliskiej ubojni. <<-- "Te substancje nie powinny się znaleźć w zalewie" - powiedział Radiu Centrum Jakub Kaczmarek, szef kaliskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

"Kontrola wykazała, że z ubojni w Golinie były odprowadzane ścieki, one odpływały kanalizacją deszczową i wykazywały substancje, których normalnie w "deszczówce" nie powinno być, tym bardziej, że w tym czasie nie było żadnych opadów. Znalazły się tam substancje organiczne i sporo soli. To wpływało sobie do rowu, dalej do rzeczki Lubieszki, która w tym czasie była sucha, a potem do zbiornika roszkowskiego. ale tutaj chciałbym już uspokoić, bo zbiornik od zakładu znajduje się w odległości 4 km, więc to co do niego wpływało, było mocno rozcieńczone."

"To co się stało było naszym zdaniem wynikiem zaniedbań, a nie złej technologii. Będziemy dążyć do decyzji nakazowej, żeby uchybienia zakład naprawił i żeby już do takiego zdarzenia nie doszło" - dodał Jakub Kaczmarek.

wojtysrc.fm