Wyroku nie będzie

Zarzuty wobec Witolda Tomczaka ulegną przedawnieniu. Za kilka dni mija ostatni termin, w którym mógłby zapaść wyrok.

W środę miała odbyć się kolejna rozprawa, ale były europoseł z ramienia Ligii Polskich Rodzin po raz kolejny przysłał zwolnienie lekarskie. Proces odroczono na 18 października, ale już wiadomo, że wówczas sąd może tylko ogłosić przedawnienie sprawy.
Sprawa Tomczaka ciągnie się od 11 lat, kiedy to zatrzymany przez policję poseł, obraził jednego z funkcjonariuszy. Oskarżony o zniesławienie policjanta nie pojawiał się na rozprawach, przedstawiając lekarskie zwolnienia.

W ubiegły roku zapadła decyzja o przedawnieniu. Jednak sąd w Kaliszu zdecydował, że o przedawnieniu można mówić, gdy minie 10 lat, ale od zrzeczenia się przez Tomczaka immunitetu. A to stanie się na najbliższej rozprawie, w październiku.

zeidleratrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Jako lekarz apeluję do

Jako lekarz apeluję do organów kontrolnych ZUS by skontrolowały zasadność wystawianych Panu T. zwolnień lekarskich. I uważam, że powinno się ścigać i karać tych, którzy wystawiają "lewe" zwolnienia lekarskie, szczególnie przestępcom. Wstyd dla całego środowiska lekarskiego.

Pan Tomczak jest chyba chory

Pan Tomczak jest chyba chory na tę sama chorobę, co Jarosław K. ale ten drugi nie bierze zwolnień lekarskich tylko czynnie uczestniczy w życiu politycznym! Sądów się nie boi :)

Czyli co? Można przynosić

Czyli co? Można przynosić zwolnienia lekarskie do sądu i każda sprawa ulegnie przedawnieniu? Bo tak wnioskuję z tego artykułu. OK, polecam przestępcom. CHORY KRAJ!!!