Od środy w całym województwie wielkopolskim będzie prowadzona wiosenna akcja szczepienia lisów wolno żyjących. Na terenie lasów, pól, pastwisk i nieużytków rolnych zrzucana będzie z samolotów szczepionka przeciw wściekliźnie. Szczepionka jest umieszczona w przynęcie o kształcie kostki koloru zielono-brązowego o wielkości pudełka od zapałek. "Znalezionej kostki nie należy dotykać" - powiedział Radiu Centrum Tomasz Bartczak, lekarz weterynarii.

"Jeżeli jednak nastąpi przypadkowe zetknięcie się człowieka z tą szczepionką, a w szczególności, jeśli będzie to kontakt z raną otwartą, oczami, jamą ustną - miejsca te należy przemyć wodą z mydłem i zgłosić się do lekarza. W czasie, gdy szczepionka będzie zrzucana nie należy spuszczać psów ze smyczy, po zrzuceniu lekarstwa przez okres 3 tygodni także nasze czworonogi nie powinny biegać luzem. Jeżeli pies lub kot zje taką szczepionkę trzeba się z nim zgłosić do lekarza weterynarii. Szczepionka nie jest groźna ani dla zwierząt, ani dla ludzi."

Akcja potrwa do 20 maja.

wojtysrc.fm