Więzień gastronomii

 Emocjonujący poranek przeżył 53-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Mężczyzna wszedł w niedzielny wieczór do jednej z kaliskich restauracji i .... usnął. Pracownicy lokalu nie zauważyli śpiocha i zamknęli lokal razem z nim. W poniedziałek rano pechowiec desperacko chciał wydostać się z restauracji. "Tuż przed godziną 7:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o odgłosach uderzenia w szybę dochodzących z jednej z kaliskich restauracji" - poinformował Radio Centrum rzecznik kaliskiej policji, Sebastian Taranek:
Policjanci, którzy pojechali na miejsce początkowo nie zauważyli uwięzionej osoby. Po chwili dostrzegli wewnątrz restauracji mężczyznę, który wołał o pomoc. O zdarzeniu poinformowano właściciela restauracji, który uwolnił mężczyznę.

gierzatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Słuchaj jakimi kosztami? O

Słuchaj jakimi kosztami? O czym ty wogole mówisz? Dajmy na to o ile to nie cukrzyk, że wypił za duzo... Ktoś mu to sprzedał nie??? A osoba, która odpowiedzialna jest za zamknięcie lokalu ZOOBOWIĄZANA jest go sprawdzić czy nikt nie został!!!

prawie tak dobre jak dyzurny

prawie tak dobre jak dyzurny Kaplicowy Laskowik - cukrzyca nie cukrzyca jest to smieszne. ze smiesznych sytuacji trzeba sie smiac i nie dorabiac historii - facet przezyl przygode dekady i tez pewnie sie bedzie z tego smial.

Może człowiek z cukrzycą,

Może człowiek z cukrzycą, a Ty zaraz, że się upił. Bardzo łatwo jest oskarżać bezpodstawnie. Za to nie chciałbym być w skórze osoby odpowiedzialnej za zamknięcie lokalu (o ile to nie był sam właściciel).