Chcą konkurencji dla KLA

Spółka Kaliskich Linii Autobusowych ma realizować zadanie własne miasta w zakresie lokalnego transportu zbiorowego. Nad projektem takiej uchwały dyskutowali kaliscy radni z Komisji Rozwoju. Niedawno kaliski samorząd wykupił angielskie udziały KLA.
Teraz gdy miasto ma 100% udziałów w KLA to spółka jest tzw. podmiotem wewnętrznym. A to oznacza, że miasto może powierzyć KLA usługi transportowe bez przetargu. "Teraz między miastem a KLA zostanie podpisana odpowiednia umowa wykonawcza" - powiedziała Radiu Centrum Daria Kozanowska , naczelnik Wydziału Komunikacji i Ewidencji Działalności Gospodarczej w kaliskim magistracie.

"Umowa będzie określała wszystkie obowiązki stron , będzie określała zasady realizacji i wymagań pod względem jakościowym usług, będzie dawała możliwości nie tylko sprawdzania i kontrolowania jakości, ale również egzekwowania od przewoźnika takich rozwiązań żeby one w sposób stały poprawiały jakość przewozów."

Według nowych przepisów transport na terenie Kalisza w całości będą mogły realizować KLA, nie potrzeba ogłaszać na te usługi przetargu. Radni z Komisji Rozwoju i Integracji Społecznej nie chcą jednak z tego skorzystać. Domagają się aby na część usług, np. na jedną lub kilka linii ogłosić przetarg.

"Chodzi o to by KLA czuły oddech na plecach, żeby wiedziały, że coś się może stać. To może skłoni zarząd spółki do tego by zastanowił się nad swoją ofertą, oczywiście w dół, a nie w górę, a może się znajdzie ktoś lepszy i tańszy, np. MZK z Ostrowa?" - powiedział radny Artur Dembny,

Daniel Sztandera, wiceprezydent Klisza, uważa, że taki podział usług jest możliwy i do przeanalizowania.

"Będziemy to analizować i przedstawimy propozycje. Na razie to jest tylko taki pomysł, wystawienia jednej linii na przetarg i szukanie przewoźnika, który realizował by te przewozy w ramach przetargu. Przedstawimy wszystkie plusy i minusy. Moim zdaniem takie działanie pokaże, że KLA wcale tak źle nie funkcjonuje jak to wszystkim się wydaje."

Umowa wykonawcza między KLA a miastem ma zostać podpisana do 8 listopada. Obecnie jest ona analizowana przez specjalistów, przed podpisaniem dokument ma być jeszcze konsultowany wśród samorządowców.

wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Jakby ostrowskie MZK weszło

Jakby ostrowskie MZK weszło do Kalisza na pewno mieszkańcy by skorzystali, ponieważ Ostrów ma najlepsze autobusy Solarisy, które są ekonomiczne, w miarę ciche oraz szybkie i bardzo komfortowe. Nie to, co stare Volvo KLA które aż wołają o złomowanie.

@Pitek Solarisy nie są

@Pitek Solarisy nie są szybkie ponieważ V-max mają jak wszystkie nowe autobusy miejskie, czyli 70 km/h. Komfort za to jest moim zdaniem najgorszy ze wszystkich autobusów jakimi miałem okazje jezdzić, mówie tutaj o tych nowych kaliskich solarisach. Nie wiem jakie obicia siedzeń mają w Ostrowie.

Miałem okazję jechać raz

Miałem okazję jechać raz "S" w Kaliszu nowym Solarisem i w porównaniu z ostrowską "M" to owszem są nieco twardsze, ale moim zdaniem to jednak kwestia wyrobienia się materiału. No ja jednak ogólnie mam wrażenie, że Solarisy są szybkie, bowiem jak jest dobry kierowca to trasę Ostrów - Kalisz już powiedzmy za wiaduktem w Skalmierzycach pokona naprawdę wyjątkowo szybko- oczywiście bez postojów, zatem 70km/h chyba za mało.