Przed sądem stanie wkrótce -->20-letni syn jednego z kaliskich policjantów<<--, który -->>w styczniu ugodził nożem 26-letniego mężczyznę.<<-- Prokuratura Okręgowa w Ostrowie zakończyła już śledztwo w tej sprawie, przekazując akta do Sądu Rejonowego w Kaliszu. Razem z 20-latkiem na ławie oskarżonych zasiądzie 24-letni mieszkaniec Kalisza, który też brał udział w tej bójce.

"Obu mężczyznom prokuratura zarzuca udział w pobiciu, narażając pokrzywdzonego na niebezpieczeństwo utraty życia" - powiedział Radiu Centrum Janusz Walczak, zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim: "Z dokonanych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło 15 stycznia, w późnych godzinach wieczornych, w pobliżu miejsca zamieszkania pokrzywdzonego. Mężczyzna spotkał wtedy znanego mu jednego z oskarżonych, który w momencie mijania go na ulicy - zaczął go bić. Po chwili przyłączył się jeszcze jeden mężczyzna, objęty też aktem oskarżenia, który także bił pokrzywdzonego. Razem uderzali go pięściami po głowie, a po jego przewróceniu - kopali po całym ciele. W trakcie zdarzenia 20-latek zadał pokrzywdzonemu cios nożem w brzuch. 26-latkowi natychmiast została udzielona pomoc medyczna, dzięki czemu przeżył pobicie. Jednak doznane w wyniku pobicia obrażenia ciała i zadane rany nożem - realnie zagrażały jego życiu. Natomiast sprawcy oddalili się z miejsca zdarzenia."

Obu oskarżonych udało się zatrzymać po kilku dniach. Obecnie przebywają tymczasowo w areszcie. 24-latkowi za pobicie grozi kara do 8 lat więzienia. Natomiast 20-letni syn policjanta - za pobicie z użyciem noża i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - może spędzić za kratkami nawet 10 lat.

marciniakrc.fm