Rondo, odblaski czy progi zwalniające - to pomysły samorządowców z gminy Godziesze Wielkie w powiecie kaliskim na newralgiczne skrzyżowanie drogi powiatowej Kalisz - Brzeziny w Borku. ----> Temat kolejny raz wrócił na ostatniej sesji rady gminy, w obecności starosty kaliskiego Krzysztofa Nosala. <----

"To skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne, dochodzi tam do licznych kolizji" - mówił na sesji radny, Marek Kęszycki: "W ciągu całego roku pasy na tej drodze są niewidoczne, aż się prosi by jechać na wprost. To skrzyżowanie jest niefortunnie rozwiązane - żeby pojechać prosto, trzeba zjechać na prawo. Wyjeżdżając natomiast z Wolicy, w kierunku Kalisza trzeba nadjechać w lewo, bo są tam dziury. Nie można wyjechać ze swojego pasa, tylko trzeba zjechać na drugi pas."


Krzysztof Nosal, starosta kaliski, obecny na sesji w Godzieszach, przyznał, że problem tam może występować, ale jest też jedno "ale": "Gdyby wszyscy stosowali się do obowiązującej tam prędkości, to problemu by nie było. Jadąc 50km/ha jest czas żeby się rozejrzeć, ustawić na odpowiednim pasie, itd. Jeśli chodzi o to miejsce - najlepszym rozwiązaniem będzie rondo, ono byłoby najbardziej bezpieczne. Nie zgadzaliby się z nim na pewno kierowcy dużych, ciężarowych samochodów. Uważam, że potrzebna jest w tej sprawie fachowa dyskusja z specjalistami od komunikacji i policją."

Jeżeli miałoby tam w przyszłości powstać rondo - konieczne będą wykupy gruntów na obrzeżach obecnego skrzyżowania. Czas na konkretne rozmowy i rozwiązania przyjdzie na przełomie lutego i marca, bo wówczas powiat będzie miał już pełny budżet drogowy na 2014 rok. Nie obędzie się także bez partycypacji w kosztach inwestycji gminy Godziesze Wielkie.