Sporna zatoka

Mieszkańcy ulicy Starożytnej w Kaliszu nie chcą, aby przed ich wjazdem do posesji wybudowano zatokę autobusową. A to przewiduje projekt przebudowy tej ulicy, realizowany przez miasto, w ramach rządowego dofinansowania. Zatoka ma mieścić się kilkadziesiąt metrów wcześniej niż dotychczasowy przystanek. Przeciwko nowej lokalizacji protestują okoliczni mieszkańcy. Ich zdaniem - powołując się na przepisy ustawy prawa ruchu drogowego, nowa zatoka stworzy duże zagrożenie dla uczestników ruchu.

"Artykuł 49 tego przepisu wyraźnie mówi, że nie wolno zatrzymywać się ani parkować w odległości nie mniejszej niż 15 metrów od przystanku autobusowego, a jeśli chodzi o zatokę - to na całej jej długości" - wyjaśnił jeden z mieszkańców. "W tym przypadku, budując zatokę przed wjazdami do posesji, nie ma możliwości, aby tego przepisu nie złamać. To jest naruszenie prawa. Nie możemy przecież wjechać do własnej posesji nie zatrzymując samochodu. Jeśli w tym czasie nadjedzie autobus - to jest problem. Tak naprawdę skoro jest tyle wjazdów do posesji - to nie ma tam miejsca do zatokę. Moim zdaniem takie sytuacje powinny być rozwiązywane na etapie projektowania, aby uniknąć później takich absurdów."

                             

"Jest sporo głosów za i sporo przeciw określonemu miejscu zatoki autobusowej. Wszystkich zadowolić nam się nie uda. Za wyznaczoną lokalizacją przemawiają względy bezpieczeństwa i warunki techniczne. Nasze stanowisko jest takie, aby zaprojektowaną lokalizację utrzymać. Mamy opinię policji, która mówi, że jest to poprawnie przyjęta lokalizacja z punktu widzenia bezpieczeństwa i widoczności. Oczywiście miejsce to uzgodnione zostało też z KLA. Staraliśmy się znaleźć takie rozwiązanie, za którym przemawiać będzie jak najwięcej czynników za. W tej sytuacji chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo." - wyjaśnił Radiu Centrum Przemysław Mikurenda, z Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu.

Na chwilę obecną ZDM nie widzi możliwości przesunięcia spornej zatoki autobusowej w inne miejsce. Okazuje się, że nie można z niej również zrezygnować, bo zgodnie z warunkami dofinansowania - projekt musi zostać zrealizowany w całości. Tymczasem mieszkańcy rozważają także kwestię skierowania sprawy na drogę sądową.

 

marciniakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Ci państwo są bardzo nie

Ci państwo są bardzo nie lubiani na osiedlu... wiecznie coś im się nie podoba... no ale cóż sąsiadów się nie wybiera... inni sąsiedzi się z nich śmieją :D:D:D

Ne wiem czy wiesz, że z

Ne wiem czy wiesz, że z przystanków mogą korzysta operatorzy publicznego transportu zdrowotnego, a także inni przewoźnicy prywatni. Na twoim miejscu obejrzałbym jeszcze raz to miejsce, bo ja nie chodzę na tak krótki spacery.

ciekawe tylko dlaczego chcą

ciekawe tylko dlaczego chcą przestawić przystanek, który był wcześniej zatwierdzony przez wszystkie indytucje i spełniał wcześniej wymogi bezpieczeństwa. Dlaczego wczesniej nie stwierdzono zagrożenia? Teraz nagle" inne miejsce stało sie bezpieczne". Bardzo to dziwne i niezrozumiałe

Mieszkać koło zatoki a

Mieszkać koło zatoki a mieć ją we wieździeto chyba różnic. Chcesz postawić samochód pod swoja posesjąi otworzyć bramę aby wjechać, a wtedy akurat przyjeżdza autobus. Wtedy miałbyś problem.

Ale problem. Nie robić

Ale problem. Nie robić zatoki w ogóle. Najbliższa będzie w lesie. Nie pasuje to na nogach. Trudno.
Każdy chce mieć blisko do autobusu, byleby przystanek nie był przed jego domem. Najlepiej koło sąsiada.
Życzę miłych spacerów szczególnie zima.

gdyby tam autobus

gdyby tam autobus rzeczywiscie jezdzil co piec minut to zgoda ale masz jedno 3B co godzine albo dwie i robisz problem. Twoja sprawa. A ponadto to juz sa troche inne autobusy i z tym dymieniem to mocna przesada. Jeszcze raz zycze milych spacerow.

Fakt, lepiej niech ryczą i

Fakt, lepiej niech ryczą i dymią sąsiadowi :)
Typowo polskie.
Ja mam zatoczkę rozpoczynającą się w moim wjeździe i problemu nie widzę. Jeszcze nie zdarzyły się jakiekolwiek trudności.Trzeba czasami zrobić coś bezinteresownie a nie patrzeć na innych i mieć pretensje. Trochę więcej dobrej woli, bo uprzykrzaniem sobie na wzajem życia nic się nie osiągnie. A skoro wszystkim tak te autobusy śmierdzą i ryczą to faktycznie zlikwidować. Tylko czym dzieci do szkół będą dojeżdżać i emeryci na targ?