Śmiertelne potrącenie

26-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Opatówek, został śmiertelnie potrącony w poniedziałek, późnym wieczorem. "Do zdarzenia doszło przed 23-ą na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Opatówek-Rogatka - powiedział Radiu Centrum rzecznik kaliskiej policji, asp. Sebastian Taranek.

"Jak ustalili policjanci kierująca Peugeotem 307 27-letnia mieszkanka gminy Koźminek, jadąc od strony Kalisza w kierunku Opatówka, poza obszarem zabudowanym, potrąciła idącego najprawdopodobniej środkiem jezdni 26-letniego mieszkańca gminy Opatówek. W wyniku tego potrącenia mężczyzna poniósł śmierć na miejscu".

Wiadomo, że kobieta była trzeźwa. Do badań została pobrana krew ofiary. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Autor: 

Agnieszka Gierz

Personalia

e-mail
gierz@rc.fm

Nazwisko: 

Agnieszka Gierz

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

zadzwonić na policje? a

zadzwonić na policje? a myślisz że policja mało ma takich zgłoszeń? pewnie co chwile ktoś dzwoni że jakiś pijus robi awanture albo bóg wie co. pijany pewnie zgrywał twardziela myślał że niesmiertelny że wszystko może. normalny człowiek nie biega po jezdni i nie zachowuje sie jak idiiota. Współczuje tej dziewczynie która prowadziła bo bedzie to za nią chodzić do końca życia. Trzymaj sie to nie twoja wina

Jak by przechodził przez

Jak by przechodził przez jednie to w artyluke było tak napisane a nie że szedł środkiem drogi. Więc po co ty wymyślasz inny bieg zdarzeń i bronisz jedynego winnego tej tragedii.

a gdybys byl kierowca,ktory

a gdybys byl kierowca,ktory wlasnie kogos potracil-to tez bys tak powiedzial...przeciez kazdy by tak powiedzial,zeby nie bylo,ze przez przypadek kogos sie potracilo-a nie? to byly zeznania kierowcy...ale rodzina wie swoje

a gdybys byl kierowca,ktory

a gdybys byl kierowca,ktory wlasnie kogos potracil-to tez bys tak powiedzial...przeciez kazdy by tak powiedzial,zeby nie bylo,ze przez przypadek kogos sie potracilo-a nie? to byly zeznania kierowcy...ale rodzina wie swoje

szkoda człowieka bo zginął..

szkoda człowieka bo zginął.. kierowca pewnie nawet nie zauważył w którym momencie on wyszedł na jezdnie..nie był w stanie nic zrobić nawet jadąc 50km/h.. według mnie sam sobie winien trzeba wiedzieć ile można wypić a druga sprawa gdzie byli znajomi z którymi pił? dlaczego nikt go nie odprowadził do domu.. ludzka głupota

PO PIERWSZE: Ludzie piszcie

PO PIERWSZE: Ludzie piszcie po polsku. Pisanie ciągiem bez jakiejkolwiek interpunkcji utrudnia czytanie. O ortografii nie wspomnę. Skoro już publikujecie komentarze, to rozumiem, że chcecie, aby ktoś je przeczytał, czy tak?PO DRUGIE: Zupełnie niepotrzebna śmierć. Szkoda mi również sprawcy wypadku, bo to zostaje do końca życia. Piszecie o ograniczeniach prędkości i o tym, co powienien zrobić kierowca widzący człowieka idącego środkiem ulicy. Cóż... jestem bardzo ciekawa jaką prekością WY jeździcie akurat tą drogą. Szczególnie wieczorem, kiedy spada natężenie ruchu. PO TRZECIE: Zastanawiam się czy któreś z tu piszących osób pomyślało choć chwilę nad tym zdarzeniem. Moralizować i udzielać reprymend każdy może - szczególnie po fakcie. Ja napiszę szczerze, że nie zatrzymałabym się wieczorem przy człowieku, który zachowuje się irracjonalnie (tzn. chodzi środkiem ulicy, chwiejnie czy nie, pijany czy trzeźwy).

wiec ja powiem ci tak

wiec ja powiem ci tak-czlowiek ten przechodzil przez ulice i to jest fakt-nie szedl sobie srodkiem jezdni. zdarzyl sie wypadek i nie da sie go odkrecic. wspolczucia dla rodziny lukasza i dla prowadzacej pojazd-na pewno dlugo sie z tego nie otrzasnie, a lukaszowi nikt juz zycia nie zwroci.

Ciekawe, gdyby ta kobieta

Ciekawe, gdyby ta kobieta spanikowała widząc nagle na środku drogi człowieka, wykonała manewr uniknięcia kolizji, uderzyła np. w nadjeżdżający samochód z przeciwka i sama poniosłaby śmierć, też byście go bronili? Żałować to trzeba jego rodziny, bo to oni poniosą tego konsekwencje /.../

to jest wina ludzi bo jezeli

to jest wina ludzi bo jezeli widza pijanego jak idzie środkiem ulicy powinni zatrzymac sie i wzywac policje a nie czekaja az stanie sie cos złego poprostu martwica. Łukasz spoczywaj w spokoju[*]

zgadzam sie ogromna

zgadzam sie ogromna znieczulica , osoba ktora podaje sie za bieglego z dziedziny rekonstrukcji wypadkow drogowych widzac zachowanie meszczyzny na drodze spokojnie sie temu przyglada, chwile pozniej jest swiadkiem tragedii nie zrobil nic azeby zapobiec zdarzeniu moim zdaniem taki czlowiek winien byc szczegolnie uczulony w takich sytuacjach i szybko reagowac... zwykly egoizm ! a tak na marginesie to znam takiego ktory podaje sie za bieglego z dziedziny rekonstrukcji wypadkow drogowych wydal na moja niekorzysc ekspertyze sprzeczna z materialem dowodowym zebranym w sprawie w zwiazku z wypadkiem smiertelnym ....

Jedyne co moze byc dobrego z

Jedyne co moze byc dobrego z tej stuacji to ze nastepnym razem gdy ktos zoabczy pijanego dziwnie sie zachowujcego zadzwoni po policje. Bo po trochu winni sa wszyscy ktorzy go widzeli, ci co z nim pili i nie odprowadzili do domu tez. Pijany= niadomy i nieswiaomy konsekwencji Nie nam go oceniaĆ bo komu nie zdarzylo sie choc raz przeholowac. Pamietam go jeszcze z podstawowki SPOCZYWAJ W POKOJU - swieczki wirtualnej nie zapale- POMODLE SIE- za niego i jego synka:((

przynajmniej sam nie wsiadl w

przynajmniej sam nie wsiadl w samochod .... nie pomyslales/as o tym ?ty nigdy nie piles/pilas ? jakos chcial do domu wrocic wiec do niego szedl i niestety zdarzyl sie wypadek-nie krytykuj jesli nie znasz faktow.

Na temat wypadku wszyscy

Na temat wypadku wszyscy experci i nieexperci już się wypowedzieli. Ja chciałem zauważyć kwestię kultury polskich internautów. Zadziwiające jest to, że większość z nich siedząc przed monitorem, anonimowo wypisują rzeczy, ktorych nie mieliby odwagi wypowiedzieć głośno. Bardzo łatwo kogoś skrzywdzić, obrazić, oczernić - przecież można tu wypisywać właściwie wszystko, prosto z mostu i bez żadnych skrupułów. Mogę się założyć, że te mocne w gębie cwaniaki i mądrale, które panują na forach w rzeczywistości są tchórzliwymi, pryszczatymi gimbusami, które w ten sposób leczą swoje kompleksy. Może mój komentarz trochę odbiega od tematu, ale tyle naczytałem się tych idiotycznych komentarzy, że musiałem wypowiedzieć się na ten temat przy pierwszej okazji. Pozdrawiam. Nieważne kto, ważne aby zastanowiło...

cytuje : "Pracuję w zawodzie

cytuje : "Pracuję w zawodzie rekonstrukcji zdarzeń drogowych, więc nie muszę zmieniać zawodu. "Według mnie nie ma takiego zawodu a jeżeli byś naprawde pracował w tym fachu to byś się nie zajmował jakimiś komentarzami które tylko drażnią rodzinę i bliskich ofiary tylko byś był wypalony zawodowo i pilnowałbyś swojego nosa. Pozdrawiam

Masz rację nie potrzebnie się

Masz rację nie potrzebnie się odzywałem, tylko jak widzę jak ludzie piszą takie głupoty.... Jest taki zawód, a jeżeli o tym nie wiesz to po co w ogóle się na taki tamat Pan wypowiada. Generalnie nie mam zwyczaju wypowiadać się w takich tematach, ale widziałem co ten chłopak wyprawił na ulicy, i być może spotkało by to mnie co tą dziewczynę. Ogromne kondolencje dla rodziny. To był mój ostatni post. Ze swojej strony zamykam temat.

ludzie  nie ma mlodego

ludzie nie ma mlodego czlowieka czy to wazne jak i co juz go nie ma i dajcie sobie na luz po co te glupie komentarze co niektorzy sa tu nieludzcy nie macie serca . TRZEBA BYLO POMOC A NIE KOMETOWC TAKIE RZECZY NA FORUM .

Na prawdę szkoda go jako

Na prawdę szkoda go jako człowieka, przyjaciela czy kolegę. Ja osobiście go nie znałem, ale widziałem co robił na ulicy po 21:50 na jezdni na wysokości skrzyżowania Zduny-Tłokinia. Nie było to normalne zachowanie - wychodził na środek jezdni centralnie po samochody i uważam że i tak długo mu się udawało, gdyż wypadek miał miejsce ok godzinę później. Byłem na miejscu zdarzenia: widziałem jego, widziałem dokładne uszkodzenia pojazdy, widziałem ślady kryminalistyczne zdarzenia. Mam swoją wersję tej tragedii, ale od ogłoszenia wyniku nie ja tu jestem.

Nie rozumiem co piszesz-nie

Nie rozumiem co piszesz-nie moge sie w tym polapac. Czy mozesz jasniej? Widziales to zdarzenie? Przed? Po? Jesli przed-to dlaczego nie zadzwoniles na policje ? Nie rozumiem...

Na wysokości fotoradaru

Na wysokości fotoradaru zawróciłem spowrotem z stronę opatówka żeby zobaczyć czy go nie uderzył samochód który ledwo co wyhamował przed nim. Wcześniej mrugałem pojazdom z naprzeciwka żeby uważali bo ktoś idzie centralnie środkiem jezdni i macha rękoma Ale gdy się wróciłem szedł już w stronę opatówka po stronie zdun chodnikiem, przyhamowałem jechałem chwile obok niego i w tym momencie zachowywał się raczej normalnie, chwile nawet patrzył się na mnie. Gdyby szedł chwiejnym krokiem, lub gdyby leżał pomógłbym mu, w razie potrzeby udzielił pierszej pomocy czy zadzwonił na policję/pogotowie.

Na wysokości fotoradaru

Na wysokości fotoradaru zawróciłem spowrotem z stronę opatówka żeby zobaczyć czy go nie uderzył samochód który ledwo co wyhamował przed nim. Wcześniej mrugałem pojazdom z naprzeciwka żeby uważali bo ktoś idzie centralnie środkiem jezdni i macha rękoma Ale gdy się wróciłem szedł już w stronę opatówka po stronie zdun chodnikiem, przyhamowałem jechałem chwile obok niego i w tym momencie zachowywał się raczej normalnie, chwile nawet patrzył się na mnie. Gdyby szedł chwiejnym krokiem, lub gdyby leżał pomógłbym mu, w razie potrzeby udzielił pierszej pomocy czy zadzwonił na policję/pogotowie.

A ty kierowca myślisz że

A ty kierowca myślisz że wjeżdżając z osiedla Winiary do Zdun zobaczysz jakieś znaki ograniczające prędkość??? Nie ma nic takiego mądralo, bo wystarczy znak miejscowości do której wjeżdżasz który automatycznie ograniczenie prędkości obniża. Ale jak nie wierzysz szoferzyno, to szurnij w tych Zdunach ponad 60 km na godzinę, ale wtedy gdy będzie naładowany fotoradar który tam stoi.

16 paź. 2012 - 15:09 – andre

ZEN ty to jesteś nawiedzony

ZEN ty to jesteś nawiedzony koleś. Zastanawiam się jak długo ty masz prawo jazdy i jak i za co je dostałeś. Sądząc po twoich dennych komentarzach to nie chciał bym się przekonać o twoich zdolnościach oceny sytuacji.

ciekawe kiedy zdała egzamin

ciekawe kiedy zdała egzamin na pr jazdy wyjeżdziła godzinki zdała za woreczek pyreczek nikt nie uczył jej oceny sytuacji na drodze .może sminką usta malowała i zapomniała gdzie jest tel itd

 JAK WY MOZECIE OBWINIAC

JAK WY MOZECIE OBWINIAC LUDZI KTORYCH NIE ZNACIE MAM NA MYSLI ŁUKASZA.TO CO ON CHCIAL ZROBIC I Z JAKIEGO POWODU SZEDŁ SRODKIEM DROGI TO TYLKO ON WIE,WIEC ALBO BEDZIECIE PISAC O NIM DOBRZE JAKO O ZMARŁYM ALBO NIE PISZCIE WOGÓLE!! BO TE WASZE KOMENTARZE ANI JEMU NIE ZWRÓCA ZYCIA ANI TEJ DZIEWCZYNIE CO KIEROWAŁA TEZ NIC NIE POMOZE....SPOCZYWAJ W SPOKOJU ŁUKASZ...[*][*][*]Nie ginie ten kto trwa w pamięci żywych"...[*][*][*][*][*][*]

pamiętajmy o tym że!! należy

pamiętajmy o tym że!! należy jeżdzic tak aby miec kontrolę nad pojazdem i w razie krytycznych sytuacji odpowiednio reagowac a nie po ludziach i do przodu.panienka to kierowca który jedzie po trupach i nie patrzy na otaczający ją świat.czy to pies czy kot aby do przodu a między czasem jakiś człowiek na jezdni się trafi to co tam aby do przodu może zdąży albo nie co tam nie gra roli?...

widze frajerze ze albo piles

widze frajerze ze albo piles z tym kolega i nie zdarzyłes go odprowadzic albo po prostu nie miałes siły . a z tekstami o panienkach to sobie mozesz wyjezdzac , bo z tego co widze to raczej rowerem jezdzisz jak wiekszosc takich cwaniakow jak ty a pozniej to maja duzo do powiedzenia o rzeczach typu jazda autem i opanowanie go w roznych sytuacjach drogowych .

widziałem to na własne oczy i

widziałem to na własne oczy i poszkodowany spacerował sobie srodkiem drogi bylo ciemno tragedia ale wygladalo to na samobojstwo... chyba ze byl tak totalnie pijany ale mimo wszystko szkoda chlopa :(

jeśli to widziałeś to zgłoś

jeśli to widziałeś to zgłoś to na policję jesteś świadkiem wypadku drogowego. Zeznania mogą wyjaśnic przyczynę wypadku.może spacerowałeś razem z nim albo kogoś bronisz przed odpowiedzialnością za to zdarzenie.może byc tak że byłeś tak pijany lub nacpany że miałeś zwidy.

Ludzie pomyślcie co czuja

Ludzie pomyślcie co czuja jego najblizsi. Czy wy nie macie serca. Teraz czasu sie nie cofnie a te wasze głupie komenatrze moga przystworzyć tylko więcej bólu jego rodzinie. Łukasz spoczywaj w pokoju(8)

Rzygać mi się chce jak czytam

Rzygać mi się chce jak czytam te Wasze komentarze. Istotny jest fakt, że Łukasz nie żyje i że kobieta, która go zabiła, będzie musiała z tym się borykać już na zawsze. Nie istotne jest natomiast czy to była wina jej czy jego. Okażcie trochę pokory i współczucia dla nich obojga, bo nikt o Wasze durne opinie nie prosi.[*]

Czy wy jesteście poważni,

Czy wy jesteście poważni, usprawiedliwiając kierującą pojazdem? Droga do Opatówka ciągnie się praktycznie w 100% w obszarze zabudowanym, a więc nie powinno się przekraczać 50 km na godzinę. Nikt mi nie powie, że stosując się do tego przepisu i mając odpowiednio ustawione światła, nie ma czasu na reakcję. Owszem, można kogoś nie zauważyć idącego poboczem ale nie środkiem drogi. Gdyby tak było, nie możnaby wogóle jeździć nocą.

Jeśłi wypadek miał miejsce w

Jeśłi wypadek miał miejsce w Opatówku na tzw. rogatcę to tam jest ograniczenie do 70 na górcę koło Forda i do 60 na wiadukcie kolejowym. Poza tym nie ma ograniczenia i nie ma terenu zabudowanego jako takiego. Bronię mimo wszystko kierowcy. Nie wiem kto zginął dlatego najobiektywniej myślę

zapewne wiesz lepiej ale

zapewne wiesz lepiej ale tylko szybki cytat z:Przy ul. Rogatka, poza terenem zabudowanym kierująca samochodem kobieta śmiertelnie potrąciła 26-letniego mieszkańca gminy Opatówek. pozwolę sobie zwrócić Tobie uwage na zwrot-klucz - "poza terenem zabudowanym" - jakby 100% drogi do Opatówka miała miec status drogi w terenie zabudowanym to powiem Tobie szczeże że albo jedyną rzeczą z kółkami na której się poruszasz jest rowerek trzykołowy albo piszesz tylko po to żeby pisać, bez względu na to jakie są to bzdury. Nikt Ci nie powie że nie będzie czasu na reakcję bo zapewne sam wiesz lepiej. Nie życzę Tobie znaleźć się w sytuacji tej kobiety, ale może wtedy zobaczysz ile czasu będziesz miał na reakcję

czy to teraz wazne czyja byla

czy to teraz wazne czyja byla winna,wazne jest to ze zmarl mlody czlowiek ktory zostawil male dziecko i zone.czy wy ludzie umiecie tylko krytykowac.czytajac nie ktore komentarze to w ludziach jest pewna nie nawisc,zlosc itd.

Ważna ważne czyje wina, no

Ważna ważne czyje wina, no niby dlaczego niewinna kobieta ma teraz mieć wyrzuty sumienia że kogoś zabiła z niewłasnej winy. Jakby dureń nie szedł środkiem drogi do tragedii by nie doszło. Sam zasłużył na to co go spotkało. Można powiedzieć - Zmarł na własne życzenie.

Szkoda chłopaka. Ale prawda

Szkoda chłopaka. Ale prawda jest taka , że chodzą tak jak jeżdża samochodami. Dla tych z rejestracjami PKA ; ESI powinny buć wydawane (z wyjątkami oczywiście) specjalne prtawa jazdy. Bez głupich dogryzań ale popatrzecie jak jeżdża i na rejestracje. Ale chłopaka szkoda.

Dlaczego tylko piesi i

Dlaczego tylko piesi i rowerzyści mają poruszać się w kamizelkach? Obowiązek ich noszenia przede wszystkim powinien dotyczyć kierowców! A najlepiej jakby jeździli w zbrojach. Z noszenia hełmów zwolnione byłyby tylko takie zakute łby jak xyz!

musialaby mieć również zeza

musialaby mieć również zeza rozbieżnego !!!! bo kiedy prowadzisz w nocy prawidłowo, to wzrok kierujesz na lekki środek i pobocze, nie patrzy się wprost, bo oślepiają auta z naprzeciwka, a ważniejsze jest obserwacja pobocza i ewentualnych pieszych oraz zwierzynę, która również pojawia się przy drodze !! Masz zaufanie ograniczone, ale korzystasz z tego, że na środku nikogo nie ma !! do tego dochodzą takie zdarzenia, jak zmiana temperatury w aucie, albo audycji radiowej!! jest pewne, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, gdzie pieszy znajdował się w niedozwolonym miejscu i kierująca nie mogla tego przewidziec.. bo gdyby miala to na uwadze, to by z parkingu nie wyjechala !!! a jezdzimy samochodami, licząc, że inni dbają o bezpieczeństwo własne, jak my sami !!! skoro on nie dbał, to pretensje tylko do zmarłego! i nie piszcie bzdur, że mogła.. co mogła to pewnie zrobiła!!!! ona nie wsiądzie do samochodu już przez wiele miesięcy, jemu życia nie wróci, a on sam nie mial checi do zmiany tzw. lans, bans i miec wszystko w poważaniu.. to tak się to kończy !! ku przestrodze dla innych!!!

popisałeś się wiedzą o tym

popisałeś się wiedzą o tym jak to jest samochodem jechać - brawo! brawo! po trzykroć brawozapewne jak Ty jedziesz autem to widoczność po ciemku masz na min 200m, auta z naprzeciwka nie świecą Tobie po oczach a np. ciemno ubranego pieszego widzisz jak na dłoninie wiem jakie warunki drogowe miała kobieta jadąca Pegueotem, zapewne tak samo jak i Ty tego nie wiesz, ale wiem że w takiej sytuacji pieszego możesz zobaczyć zdecydowanie zbyt późno aby zareagowac skutecznie i zahamować lub go ominąćNo chyba że zakładasz że kobieta potrąciła pieszego celowo - a jesli jestes o tym taki przekonany to 997 i zgłoś to, tylko szybciutko bo Cię jeszcze ktoś, równie mądry jak i ty sam, uprzedzi

Współczucia dla kierowcy ..

Współczucia dla kierowcy .. Nawiązując do tematy, W weekend wracałam do Kalisza z Błaszek.Z przeciwnego pasa wyłonił mi się "Szanowny" pieszy, który szedł po całej połowie szosy...Na szczęście ja go zauważyłam. Jechałam przepisowo, ostrożnie i z zachowaniem szczególnej ostrożności.Biorąc pod uwagę fakt, że w tym samym momencie mógł mnie ktoś wyprzedzać...to aż strach pomyśleć co by się wydarzyło. Wszystko wskazywało na to, że pieszy był pijany. Chyba, że testowanie szosy po ciemku sprawiało mu ogromną frajdę;] ... Masakra. Może napiszmy artykuł o tym,że wypadki powodowane są z winy kierowców, tylko z winy pieszego?

Zgadzam się z tą wypowiedzią.

Zgadzam się z tą wypowiedzią. Sama byłam świadkiem nie jednej talkiej sytuacji, gdzie nagle z ciemności wychodzi pieszy lub rowerzysta nieoświetlony...... kiedy zmieniłam światła w samochodzie żeby lepiej oświelały drogę .... dostałam mandat i zabrali mi dowóde rej.

Głupoty idą oid ciebie .....

Głupoty idą oid ciebie ..... od 8 października weszły nowe przepisy odnośnie sprawnosci technicznej samochodów . Teraz mogą Ci nie uznać przeglądu za zakrótką wycieraczkę ... jedź do najbliższej stacji diagnostycznej to pokaża Ci wykaz niedowairku. Za światła mogli jak najbardziej zabrać dowód ... do tego jest z 10 stron A4 do przeczytania! Więc nie wypowiadaj się jak nie jesteś doinformowany Wasyl.....

 Nie wiem jak jest teraz ale

Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś tak było Jeżeli jezdnia nie miała chodnika lub pasa dla pieszych to powinno się zawsze chodzić lewym poboczem czyli na przeciwko jadącego pojazdu żeby nawzajem się widzieli a dodatkowo o zmierzchu mgły i nocy mieć opaskę lub coś odblaskowego ale widać ten Gośc nie wiedział i Jezdnie uwazał za Deptak i kto wie czy nie był pod wpływem Narkotyków lub Alkoholu