Pierwsza wersja Systemu Sensor ujrzała światło dzienne dwa lata temu - od tej pory z wynalazku ostrowskiego programisty korzysta już z powodzeniem ponad 100 niepełnosprawnych osób nie tylko w kraju, ale i za granicą. "System Sensor, który powstał przy współpracy z osobami niepełnosprawnymi i rozwija się zgodnie z ich wskazówkami i uwagami, to dla wielu osób jedyne okno na świat" - przyznał Radiu Centrum Roman Biadała, twórca systemu:

"Najprościej rzecz ujmując, system działa w ten sposób, że specjalny czujnik podaje informację do centralki, w której jest odpowiednie urządzenie i oprogramowanie , które przetwarza sygnał z czujnika. Tymczasem w komputerze zainstalowana jest specjalna aplikacja, która jest takim pośrednikiem pomiędzy naszym ruchem, a wszystkimi programami, jakie znajdują się na naszym komputerze. Za pomocą tego systemu możemy korzystać z komputera w 100% - jedyne, czego nie uda się zrobić, to zainstalować systemu. Poza tym osoba niepełnosprawna może korzystać z wszelkich aplikacji, programów, edytorów i komunikatorów, może przeglądać strony w internecie, czytać i odpisywać na maile."

Unowocześniony Sensor poza komputerem, pozwala osobie niepełnosprawnej sterować wszystkimi urządzeniami w domu, które obsługiwane są pilotem. A jak zapowiada twórca systemu, już lada dzień pojawi się kolejna odsłona Sensora, która osobom przykutym do łóżka czy wózka inwalidzkiego da jeszcze większe możliwości i szerszy zakres samodzielności.

Fot. www.systemsensor.pl