Przeszłość lekarza

Lekarz z prokuratorskimi zarzutami pracuje w kaliskim szpitalu. "Został on przyjęty na podstawie umowy kontraktowej, zawartej po przeprowadzonym postępowaniu konkursowym. Szpital nie miał wiedzy o toczącym się postępowaniu w prokuraturze" - wyjaśnił Radiu Centrum Paweł Gawroński, rzecznik kaliskiej placówki.

O zaistniałej sytuacji poinformował Radio Centrum jeden ze słuchaczy. "To był lekarz, którzy prowadził ciążę mojej żony i odebrał poród, który niestety zakończył się tragicznie"

"Poród przebiegł w drastycznych okolicznościach, w wyniku czego nastąpił zgon naszego dziecka, a moja żona cudem go przeżyła. Lekarz robił USG 9 dni przed rozwiązaniem i błędnie oszacował masę ciała naszego dziecka. Nasz syn miał się urodzić 3, 5 kilogramowy a ostatecznie jego waga wynosiła 5,5 kg. Mojej żonie kazano rodzić w sposób naturalny, mimo, że prosiliśmy o wykonanie cesarskiego cięcia."

Zaistniała sytuacja miała miejsce w szpitalu w Zduńskiej Woli. Radio Centrum skontaktowało się z Józefem Mizerskim, rzecznikiem prasowym Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, który przedstawił treść zarzutów dotyczących lekarza:

"Zarzucono mu, iż w okresie prowadzenia ciąży kobiety, jak również w ostatniej fazie porodu nie podjął określonych działań związanych z wystąpieniem pewnych powikłań, by przekazać kobietę do ośrodka o większym stopniu referencyjności. W ostatniej fazie porodu nie podjął działań zmierzających do ustalenia, czy dziecko może urodzić się w sposób naturalny."

Dalsza część zarzutów głosi, że waga tego dziecka spowodowała, że niemożliwe było urodzenie w sposób naturalny. Również zbyt późno przystąpiono do cesarskiego cięcia, co spowodowało zgon nienarodzonego dziecka. Cała sytuacja zagrażała życiu i zdrowiu kobiety.

Jak dodaje rzecznik Paweł Gawroński "lekarz w kaliskim szpitalu cieszy się dobrą opinią zarówno wśród pacjentek, jak i przełożonych. Od początku zatrudnienia w szpitalu nie było w związku z jego pracą żadnych skarg."

Autor: 

Personalia

e-mail
marszal@rc.fm

Nazwisko: 

Agnieszka Marszał

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

prawda jest taka że to on

prawda jest taka że to on wziął odpowiedzialnosc za odebranie porodu, co nie widział masy ciała 2x wiekszej, jakiś niedoświadczony lekarz, i to on jest odpowiedzialny w 100% , na miejscu tego ojca to nie wiem co bym mu zrobił, lekarze (ręka reke myje), niedosyc ze maja prywatne gabinety , zatrudnieni na 5 etatach to jeszcze popełniaja skandaliczne błedy a kto zwróci cierpienie rodzicą za strate dziecka które oczekiwali, żaden sąd i zadne pieniadze tego nie wyprostuja poprostu z trybiem natychmiastowym powinien odejsc ze swojego stanowiska lub cofnac sie do szkoły , masakra dno wpółczuje Rodzica

Ktosiu podpisujący sie

Ktosiu podpisujący sie "czytelnik" Ta strona nie jest twoją własnością. Wymadrzasz sie uważając się za alfę i omege wszystkiego. Daj sobie siana, akurat nastała pora.

Gdy sprawa trafi do sadu

Gdy sprawa trafi do sadu wnosić o wysokie zadośćuczynienie za krzywdę,by poniósł dotkliwe konsekwencje swego czynu .Też straciłam dziecko i wiem że jest to niewyobrażalny ból i ogromna tragedia z którą człowiek nie potrafi się pogodzić do końca życia.

Ja też rodziłam w kaliskim

Ja też rodziłam w kaliskim szpitalu. Wszystkow spominam bardzo dobrze. Na początku myślałam o porodzie w Pleszewie, ale mały miał podejrzenie zaburzeń w pracy nerek. Niestety, gdybym tam urodziła, mały jechałby do Poznania albo do Kalisza beze mnie (miałam cięcie). Pleszew nie doczekał się jeszcze oddziału dla chorych maluszków. W Kaliszu natomiast miałam go cały czas przy sobie. Wiele do życzenia pozostawia natomiast obsługa pielęgnirska przy Poznańskiej. Tam jest tragicznie:( Jeśli lekarze, ordynatorzy nie zrobia porządku z pielęgnarkami (szczególnie na 10), to tam wkroczy prokuratura. Dzieje się tam tak, jak w domu opieki, który pokazywali niedawno w telewizji. Mam już nagranie. W końcu zrobię z tego użytek.

Pleciesz bzdury kobieto.

Pleciesz bzdury kobieto. Pleszew ma II stopień referencyjności Oddziału Noworodkowego dokładnie tak jak Kalisz. Trzeci, najwyższy stopień referencyjności w Wielkopolsce jest jedynie w Poznaniu i Ostrowie.

Gdyby każdego lekarza czy

Gdyby każdego lekarza czy pielęgniarkę mieli zwalniać z pracy za każdy błąd w Polsce i zreszta na całym świecie nie byłoby służby zdrowia wszyscy byliby zwolnieni. Swoją droga skoro nie ma wyroku i co ważniejsze ma prawo wykonywania zawodu to do wyroku nie ma podstaw do nieprzyjęcie Go do pracy.

KALISKA PORODÓWKA CIESZY SIĘ

KALISKA PORODÓWKA CIESZY SIĘ TAKĄ POPULARONOŚCIĄ ŻE WSZYSCY ZNAJOMI WYBIERAJĄ PLESZEW. POWINNI W KALISKIM SZPITALU PRACOWNIKOM PUSZCZAĆ SERIAL "SZPITAL" ALBO "PIELĘGNIARKI" ŻEBY NAUCZYĆ OBSŁUGI PACJENTA BO PRACOWNICY SĄ TAK SFLUSTROWANI SWOIMI ZAROBKAMI ŻE WSZYSTKO WYŁADOWUJĄ WŁAŚNIE NA PACJENCIE !

Ja w szpitalu od lekarza

Ja w szpitalu od lekarza usłyszałam,ze poród musiboleć trzeba było uważać i nie zachodzić w ciąże....był bardzo nie miły jak i cała pozostała załoga to nie jest porodówka to gorzej niż rzeżnia

Nam we wrześniu 2009 też

Nam we wrześniu 2009 też wszyscy doradzali Pleszew a jednak zdecydowaliśmy się na Toruńską. Wszystko było ok, w momencie rozpoczęcia porodu zleciała się cała ekipa z jakąś ważną panią doktor na czele, sala klimatyzowana. Pani położna była na każde skinienie przez cały czas - na pytanie ile się należy za opiekę to się prawie obraziła i stwierdziła że to należy do jej pracy (dostała od nas dużą kawę i czekoladę już po). Jak dla nas było bardzo w porządku.

czy taki człowiek (w tym

czy taki człowiek (w tym wypadku lekarz) ma być przekreślony na całe życie? Błąd nie do naprawienia, poniesie konsekwencje. I co żadnej szansy? czasami człowiek uczy się na własnych błędach. Dajcie każdemu szansę

Niech go Gałka zakontraktuje

Niech go Gałka zakontraktuje do zdzierania asfaltu, tyle pracy w Kaliszu dla drogowców, może do tego się chociaż gamoń nadaje. Dobrze że rodzice śledzą takiego szmatławca, wyjechał ze swojego pipidówka i myślał, że sobie spokojnie popracuje. Nazwiska takich "specjalistów" powinno się wywieszać na bilbordach, żeby ostrzec potencjalne ofiary.

Ciekawe czemu zapomniał

Ciekawe czemu zapomniał wpisać to w papiery i ciekawe, czy nasz dyrekotor szpitala wyciągnie jakieś konsekwencje wobec takiego postępowania. Bo znając realia będzie nadal pracował