Przemoc w kaliskich szkołach

Fala przemocy w kaliskich szkołach podstawowych. Tylko w ciągu ostatnich trzech dni policja miała kilka zgłoszeń o rozbojach 5- i 6 -klasistów. Chłopak podczas lekcji wbił długopis w kąt oka koleżanki, która za nim siedziała. W kolejnej kaliskiej szkole uczennica podstwówki zaczęła zaczepiać koleżankę, uderzyła ją w twarz i chciała z nią iść "na solo", kiedy dziewczyna się nie zgodziła, uczennica zaczęła ją szarpać za włosy i bić. Dziewczyny rozdzieliła nauczycielka wychodząca ze szkoły. Ale to jeszcze nie wszystko.
Kolejny uczeń podstawówki groził koledze, że jeśli nie dostanie kartek na obiad, albo pieniędzy, to go pobije. Wszystkie te spawy trafią do sądu rodzinnego. Ale policja nieustannie apeluje do rodziców, aby takie zdarzenia jak najszybciej zgłaszali na komendę.

przybylskaatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Właśnie, jakoś jak ja

Właśnie, jakoś jak ja chodziłam ko szkoły to nikt nie wbijał długopisów w oko w podstawówkach nauczyciel był autorytetem przynajmniej do pewnego satopnia jak ktoś się agresywnie zachowywał to dostawał w pape od nauczycielki albo od rodzica i nikt z krzykami nie biegał, ale teraz jest bezstresowe wychowanie i dzieci sie nie stresują już tylko nauczycieli.

Aż strach pomyśleć co

Aż strach pomyśleć co wyrośnie z tej młodzieży.Klapsa rodzic dać nie może bo prokurator zaraz go do odpowiedzialności pociągnie.Kiedys pas i szczyplinka bardzo byly przydatne.Teraz mlodzież co wyczynia to widać na ulicach.Już 13 latki półnagie z papierosem w ustach paradują za rękę z partnerem/partnerką.Tu prokuratora nie ma .Mimo iż każdy dobrze myślący człowiek domyśla się że ta młodzież poniżej 15-go roku życia uprawia seks i to na całkiem przyzwoitym poziomie.
Do czego zmierzam..
Myślę że uczennica która była nerwowa zaczepiając koleżankę w klasie-NIE DOSTAŁA DZIŚ ORGAZMU.