W całej Polsce zamarzło w ostatnich dniach 10 osób. Ofiar na szczęście nie było w Ostrowie, ale urzędnicy przyłączają się do apelu wojewody wielkopolskiego i uczulają na problemy osób bezdomnych. Zwłaszcza zimą, kiedy pozostanie na noc na dworze jest najbardziej niebezpieczne.

"Dlatego warto znać adresy ośrodków pomocy i tam kierować osoby potrzebujące" - powiedziała Radiu Centrum Sylwia Nowicka, rzecznik Urzędu Miejskiego w Ostrowie: "Oprócz działalności instytucji - stacji Caritas, schroniska imienia brata Alberta, domu dla kobiet z dziećmi - są jeszcze stowarzyszenia, jak Konferencja św Wincentego a Paulo, które utrzymywane są w części z pieniędzy miejskich. Nie chodzi jednak tylko o finanse, ale o czujność i integrację z tymi ludźmi. O to, by wykonać jeden telefon, gdy znajdziemy osobę bezdomną śpiącą w przedsionku kościoła czy na klatce naszego bloku. Straż Miejska może wtedy zareagować i odwieźć potrzebującego do ośrodka pomocy."

W Ostrowie straż miejska patroluje miejsca, w których najchętniej nocują bezdomni. I kieruje ich do ośrodków pomocy. I apeluje do mieszkańców o telefony, jeśli znajdą osoby w potrzebie.