Farmaceuci protestują

Farmaceuci z południowej Wielkopolski włączają się w ogólnopolski protest aptek. "Do członków kaliskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej przekazaliśmy wszystkie informacje i niezbędne materiały dotyczące akcji. Sam wystąpiłem do farmaceutów z apelem, żeby apteki z naszego regionu przystąpiły do protestu" - powiedział Radiu Centrum Grzegorz Pakulski, prezes kaliskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.

Apteki mają być zamknięte przez godzinę, od 13:00 do 14:00, przez kilka najbliższych dni, do odwołania. Protest jest indywidualną decyzją każdego farmaceuty, więc nie wiadomo ile aptek bierze udział w akcji" - dodał Pakulski. Apteki, które wezmą udział w proteście będą realizowały tylko recepty w nagłych przypadkach.

"Protestujemy na znak solidarności. Chodzi nam o to, by pacjentom zapewnić tańsze odpowiedniki leków" - powiedziała Radiu Centrum Magdalena Kaźmierczak, szefowa jednej z kaliskich aptek.

"Protestujemy przeciwko karom, które ma na nas nakładać Narodowy Fundusz Zdrowia. Lekarze ich nie będą ponosili, wywalczyli to sobie, a my do tej pory siedzieliśmy cicho, obsługiwaliśmy pacjentów. Jedynie zostało powiedziane, że nie będziemy karani wtedy, gdy pacjent będzie nieubezpieczony. Natomiast inne formalne błędy na receptach - za to możemy być karani i to surowo. Błędy typu: niewyraźnie napisana recepta, adres, jakiś skrót ulicy - recepta jest traktowana jak czek, na podstawie, którego NFZ oddaje nam pieniądze. I teraz jeśli my z taką nie wyraźną receptą czy czekiem poszlibyśmy do banku nie dostaniemy pieniędzy, a NFZ po kontroli cofa refundację" - dodała Magdalena Kaźmierczak. Na razie nie wiadomo ile dni aptekarze będą protestować.

                                         "Komunikat Naczelnej Rady Aptekarskiej

W dniu 14 stycznia 2012r. Naczelna Rada Aptekarska podjęła decyzję o rozpoczęciu protestu, wzywając wszystkich aptekarzy do:

1) ograniczenia począwszy od dnia 16 stycznia 2012 r. pracy w godzinach 13.00 - 14.00 jedynie do realizacji recept w nagłych przypadkach;

2) rygorystycznego wymaganego przez obowiązujące przepisy prawa oraz umowę z NFZ, badania formalnej poprawności recept lekarskich i wydawania leków refundowanych jedynie na podstawie recepty prawidłowo wystawionej.                                                           

                                                                                        Naczelna Rada Aptekarska"

wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Ja to myśle, że lekarze i

Ja to myśle, że lekarze i aptekarze chcieliby zarabiać po 50 000 zł i mieć jak najmniejszą idpowiedzialność . Najlepiej żeby to pacjenta obciążać ich błędami przy wystawiianiu oraz realizacji recept. Przecież lekarz nie ma czasu "na biurokrację" przy wizycie jak to pieją w TV (to widać, bo nawet nie mają bidoki czasu na wydanie kwitka z kasy fiskalnej :-) a aptekarze nie mogą przecież odpowiadać za coś co sprzedają z marżą, No bo niby dlaczego? To tak jakby właściciel spożywczaka miał być odpowiedzialny za stosowanie cen sugerowanych przez hurtownie - przecież takie sytuacje nie mają miejsca.

Receptę wystawia lekarz,

Receptę wystawia lekarz, nie farmaceuta! To lekarz powinien przykładać się do swoich obowiązków, ale im się z lekka w d…. poprzewracało, boli ich, że na korytarzu po reformie nie czeka przedstawiciel firmy farmaceutycznej z „drobnym” podarkiem za przepisanie odpowiedniej liczby ich specyfiku. Dlatego wybronili się od odpowiedzialności za byki na receptach.

Jak ja komuś wystawię źle

Jak ja komuś wystawię źle fakturę, to czekają mnie ogromne kary od Urzędu Skarbowego. Od kogo mam wymagać prawidłowego wystawienia recepty - mi, pacjentowi? Przecież dla mnie to ważny dokument uprawniający do zakupu leku po określonej cenie.

akurat z PiSem się

akurat z PiSem się stereotypowcu nie utożsamiam... no i co? zatkało kakao? :)
każdy by lepiej rządził od tych koalicyjnych popaprańców...