Ofiara na schody

Tylko 20 lat wytrzymały schody do nowego kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej w Pleszewie. Parafianie muszą sfinansować budowę nowych schodów, granitowych za 380 000 złotych. Niektórzy mają problem...

Parafia św. Floriana jest bogata... ale w wydatki. W latach 90. XX w. rozpoczęto budowę kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej, do którego wiodą owe nieszczęsne, strome schody, które właśnie rozebrano. Sypały się pod nogami, stwarzały zagrożenie. Ludzie narzekali na wykonawców, którzy jeszcze żyją. Dwa lata temu stary kościółek św. Floriana znalazł się wśród 11 w diecezji kaliskiej wytypowanych do remontu z funduszy Unii Europejskiej. Parafia musiała dołożyć ponad 600 000 tysięcy. Nawet ziemię proboszcz sprzedał, żeby dług zapłacić. Teraz schody, które trzeba zbudować od podstaw. Ich koszt - 380 000 zł. Na rodzinę, statystyczną, wypada po 216 złotych. Czy parafia kolejny ciężar uniesie? Chyba z Bożą pomocą, bo na inną, nie ma co liczyć.

kuczynskaatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

jak muszą? tu ksieza wolaja

jak muszą? tu ksieza wolaja co chwile na cos. Czy ktos mi umie odpowiedziec na pytanie dlaczego ksieza na koledzie dawaja koperte, ktora trzeba podpisac (kto dal i adres)??? i wlozyc do niej datek na kosciol? Czy to normalne? Moja babcia wklada zawsze cos kolo 100 bo tylke ksiadz potrzebuje ! to jest chore

tyle tysiecy na schody do

tyle tysiecy na schody do przybytku gdzie ludzie modla sie do obrazów, figur, malowideł. a w Piśmie Św. jest wyraźnie ze mamy modlic sie do Boga a nie do złotego cielca. gdyby tak te wszystkie pieniądze-te dofinansowania, koszt budowy swiątyni, naprawy schodów zebrac i zaniesc do szpitala,sierocińca, schroniska dla psów, ludzie-gdziekolwiek! jest tyle potrzeb! i co tu sie dziwic ze ludzie odchodza od koscioła, ta instytuacja słuzy niczemu bo czy Bog oczekuje granitowych schodów kiedy taka nędza wokół? to obraza dla Boga i obciach dla kleru.za te pieniądze byscie ludzie komus zycie uratowali np. jakims przeszczepem.pamietajcie że Jezus narodził sie w stajence a nie w Wersalu

Chyba sobie ksiądz

Chyba sobie ksiądz proboszcz żartuje. Najpierw powiedział że schody prawie 500 tys będą kosztować.. jak się parafianie zaczęli "burzyć" to "obniżył" kwotę do ok 400 tyś Ciekawe czy mu ktoś da te ponad 200 zł na rodzinę. Nie wiem za co..poprzedni proboszcz Maciołek zbudował kościół nie miał pieniędzy, trudno o cokolwiek wtedy było.. a ten proboszcz ledwo wszedł z kapliczki na szpitalu to mu się w głowie poprzewracało.. Wszystko tylko kasę by wołał.. na kolędę do domu oddalonego o 200 metrów przyjedzie samochodem wartym ponad 100 tyś... a gdzie tu nauki Jezusa? Wszędzie tylko mamona rządzi.. tyle w temacie

i jeszcze tylko dodam.. nie

i jeszcze tylko dodam.. nie można porządnych betonowych schodów zrobić za jakieś 30-40 tyś.. wytrzymałyby ze 30 lat jakby były porządnie zrobione.. a po tych 30 latach następny by się martwił zrobiłoby się następne za kolejne 30 tyś a nie 400 tyś na granitowe schody?? Przeżyją kościół i wszystkich parafian.. później się dziwić ze ludzie do kościoła przestają chodzić.. przepych bogactwo i tyle.. a do Boga można się pomodlić wszędzie.. Jak to mówi taki dowcip.. Pan Bóg jest ok.. tylko personel naziemny ma do du.. niczego